inspiracja

Naprawa bez projektanta: 22 przykłady - etk-fashion.com

1

Co się stanie, gdy zostanie podjęta naprawanieprofesjonaliści? Dzisiaj etk-fashion.com zdecydowało się opublikować humorystyczne obrazy alfabetyczne, wybrane przez architekta Dmitrija Siwaka na ten temat. Cóż, jak mówią, to lepiej zobaczyć raz ... Dmitry opowiedział nam historię swojego przejścia w dziedzinie projektowania. Ta historia wydała nam się bardzo interesująca, więc zdecydowaliśmy się ją opublikować w całości. - Wszystko zaczęło się latem w Odessie, w 2010 roku, od razupo otrzymaniu dyplomu. Pracując w kilku firmach zdałem sobie sprawę, że zdecydowanie nie zgadzam się z podejściem do pracy i wizją architektury tamtejszych dyrektorów. Wszędzie królowała klasyka: zarówno na elewacjach, jak i we wnętrzach. A dyrektorzy poszli na ustępstwa wobec wszelkich życzeń klienta. Nikogo nie obchodzi, co się dzieje. Od jakiegoś czasu szukałem towarzyszy - tych, którzy będą myśleć w tym samym kierunku co ja. Jak się okazuje, wielu architektów i projektantów jest wyjątkowo próżnych i nie wszyscy są gotowi do pracy zespołowej. Twoje imię w ramach projektu jest czasem ważniejsze niż wspólne starania o osiągnięcie dobrego wyniku. Okres pokryzysowy i nieobecność rodziców-architektów początkowo bardzo utrudniały pracę: zamówień było niewiele. Poza tym Odessa to nie Moskwa, zawsze było tu mniej pracy. Jednak poddanie się nie miało sensu, bo tak było. Półtora roku temu, po kilku nieudanych próbacharchitektoniczne "tandemy", w końcu znalazłem osobę o podobnych poglądach. Po czym nasza wspólna sprawa zaczęła się podnosić. Nasze nowe studio wkrótce będzie miało roczek. Ale teraz mamy już projekty w kilku krajach i jednocześnie. A zespół, który dorastał do dziesięciu osób, jest pełen pracy. W ciągu pięciu lat zobaczyłem, jak ogromna liczbaosoby, które spędziły do ​​sześciu lat, poddały się w pierwszym roku kryzysu. Wielu poszło w różne pokrewne obszary. Ale nie ja. W architekturze i designie pozostają tylko ci, którzy naprawdę tego chcą. Jednak wciąż jest wiele wilków w owczej skórze. Ale nie o tym teraz mówimy. Dmitry Sivak, architekt Cóż, teraz długo oczekiwane zdjęcia.

Komentarze

komentarze