Wanna akrylowa może być nie tylko wybawieniem,ale także stanowią zagrożenie. W tym artykule publikujemy smutną historię architekta Ruslana Kirnichansky'ego - Kupując w zeszłym roku wannę, byłem pewien, że widzę światło w tunelu zwanym „naprawą”, ale jak okrutnie się myliłem – nie było to światło finał, ale kolejny remont, powód, dla którego stanie się ta sama wanna. Ale najpierw sprawy. Jako specjalista w dziedzinie remontów przygotowałem się do kwestii metamorfozy mojego nowego mieszkania i wziąłem pod uwagę wszystkie ryzyka: ekipa budowlana fachowców wykonała wszystkie prace zgodnie ze standardami i użyła materiałów wysokiej jakości. Nie ma żadnych skarg na budowniczych, tak jak nie ma pytań co do jakości materiałów: sześć miesięcy później mój parkiet został zalany wrzątkiem z mieszkania powyżej, ale ani jedna deska nie została uszkodzona, a podłogi nie pękły. falami” – parkiet był wysokiej jakości, ułożyli go profesjonaliści. Ale czekała mnie jedna niemiła niespodzianka, którą sam kupiłem i przyniosłem do mieszkania - wanna akrylowa.W moim starym mieszkaniu mam dobrą stalwannę, ale zdecydowałam się na montaż akrylowej w nowej, bo jest w niej lżejsza i wygodniejsza - jest ciepło, natomiast wanna metalowa jest zimna, a woda w niej szybko się ochładza. O słusznym wyborze przekonał mnie także producent, który gwarantował żywotność na poziomie 30 lat. I popełniłem ten błąd. Kąpiel kosztowała mnie niewielką kwotę - nieco ponad sześć tysięcy rubli (dali mi dobry rabat). Budowlańcy wykonali montaż, uszczelnili szczeliny w wannie i gresach - zakończono remont całej łazienki, co mnie bardzo ucieszyło. Wiedząc, że akryl to wyjątkowy materiał, poszukiwałem specjalnych, niezawierających alkaliów środków do czyszczenia wanny, aby podczas czyszczenia nie zepsuć powłoki i nie przypalić jej chemikaliami. Ale po sześciu miesiącach produkty przestały działać: czyszczenie wanny stało się trudniejsze. Nie myśl o tym, nie weszłam do wanny w butach i nie ugotowałam w niej zupy, ale pojawiły się brudne plamy, których usunięcie było coraz trudniejsze. W tej wannie brałem tylko prysznic i od czasu do czasu myłem kota.Kiedy minęło 8 lat od montażu wannymiesięcy, zacząłem zauważać inne zmiany: dno wanny lekko się opadło i pojawiły się trwałe, szare plamy. Rok później dno wanny opadło jeszcze bardziej; zebrała się tam woda, która nie mogła pokonać praw fizyki i przedostać się do odpływu. Plamy stały się bardziej kontrastowe i przestałam zapraszać gości, bo mogliby zauważyć brudną wannę i pomyśleć, że jestem nieporządna. Desperacko szorowałem szare plamy, ale na próżno. Po kilku miesiącach zacząłem zauważać, że fuga płytek porcelanowych na podłodze była mokra, a na samej podłodze były ślady wody. Ale w zeszłym tygodniu wszystko stało się oczywiste: tam, gdzie były plamy, powstały pęknięcia, a akrylowa wanna zamieniła się w „nieszczelną rynnę”. I poszedłem do najbliższego hipermarketu budowlanego.W sklepie od razu sięgnąłem po te metalowewanny: wykonane są ze stali i żeliwa. Porzuciłem pomysł zakupu wanny żeliwnej ze względu na jej dużą wagę, a biorąc pod uwagę, że rozmiar mojej wanny musi wynosić co najmniej 170 cm długości, wanna żeliwna może nie zmieścić się w ciasnych korytarzach frontu drzwi za pomocą dwóch ładowarek - w takich warunkach do podniesienia wystarczą cztery osoby, aby wnieść je na moje piętro (w budynku nie ma windy towarowej). Zdecydowałem się na wannę stalową. Długo sprawdzałem parametry i wagę produktu. Przymierzałem nawet próbki, aby zrozumieć, jak wygodna jest wanna. Wśród konsultantów sklepu znalazłem specjalistę, którego potrzebowałem - wszystko mi wyjaśnił i pomógł wybrać niezawodną wannę stalową, a także wyjaśnił możliwą przyczynę pęknięć w mojej wannie akrylowej jako naruszenie technologii podczas jej produkcji - w inaczej mówiąc, okazało się, że jest to wada fabryczna. Nowa stalowa wanna kosztowała mnie tylko 5400 rubli, kupiłem też nogi - 500 rubli za dwie pary. Dzień po dostawie moi budowniczowie przyjechali, aby wymienić wannę. To, co zobaczyłam pod wanną, nie da się opisać językiem literackim, więc pokazuję tylko fotografię.Tak, wanna jest popękana, ale jeśli pęknięcia na boku miski są małe i niezauważalne, to to pęknięcie jest brzydkie.Pod wanną była woda. Nawiasem mówiąc, tak właśnie działa wysokiej jakości hydroizolacja - woda nie trafiła do sąsiadów, ale pozostała w przestrzeni pokrytej blokami piankowymi i tam już odparowała.Konstruktorzy zdemontowali szereg bloków piankowych iRozpoczęliśmy montaż nowej wanny. Sam proces wymiany trwał około pięciu godzin, ponieważ konieczne było wykonanie pracy bez większych strat i bez naruszania powłoki wykończeniowej ścian. Budowniczowie zakończyli prace i odrestaurowali blok piankowy oraz płytki porcelanowe. Teraz mam wannę stalową, z czego jestem niesamowicie zadowolona.Z tej sytuacji wniosek nasuwa się samwanna akrylowa — zawodny element w domu, ale nie mogę tego powiedzieć ze 100% gwarancją, bo podejrzewam, że trafiłem na produkt wadliwy, ale z drugiej strony nikt nie jest ubezpieczony od zakupu z wadą fabryczną.