Apartamenty są 45-90 m.kw.

Apartament w Barcelonie: niebieskie wnętrze z meblami z IKEA

Jak wygodnie ustawić 8 na 80 metrachstary, po co Ci fajne odcienie w sypialni i ile można zmieścić w 6-metrowym pokoju - przeczytaj w naszym nowym materiale To mieszkanie stało się wnętrzem tygodnia w dużej mierze dzięki uniwersalności zastosowanych w nim pomysłów. Wszyscy stoimy przed problemem rozmieszczenia miejsc do spania – w tym wnętrzu rozwiązano je ze szczególnym wdziękiem. Natalya Guseva, architekt Członek Międzynarodowej Unii Projektantów. Pod koniec lat 90-tych stworzyła własne biuro architektoniczno-projektowe „KvARTa-eco”. Aktywnie współpracuje z włoskimi projektantami i konstruktorami. W zależności od potrzeb sama tworzy meble i dodatki do wnętrz. Ten apartament znajduje się w ekskluzywnej dzielnicy nowych apartamentowców na obrzeżach Barcelony. Właścicielką mieszkania jest Rosjanka, która przyjeżdża tu na wakacje z rodziną. Architektkę Natalię Gusiewę znała od dawna i wykonała z nią już kilka wnętrz, więc postanowiła nie ryzykować w Hiszpanii, ale ją zaprosić. Biorąc pod uwagę, że rodzina jest w różnym wieku,architekt od razu podzielił mieszkanie na część mieszkalną i publiczną, tak aby część z sypialniami została oddzielona drzwiami od reszty. Nawet jeśli w salonie jest głośno, w sypialniach tego nie słychać: „własny” korytarz i izolacja drzwi brzmi całkiem nieźle. Rodzina klienta ma trójkę dzieci w wieku szkolnymwieku, dodatkowo często przychodzi do nich ich najstarsza córka z dzieckiem. Oznacza to, że mieszkanie wymagało ogromnej liczby miejsc do spania. Dzięki temu na głębokości 80 metrów może teraz wygodnie nocować co najmniej osiem osób. Mały pokój biurowy nawet dla nasmałe to bzdura, bo ma nie więcej niż 5-6 metrów, co można tam umieścić? Natalii Gusiewie udało się wcisnąć w tę przestrzeń wąskie łóżko z przestronnym systemem przechowywania, wąską sekretarką i małym krzesłem. Ściany pomalowano na błękit nieba. Z doświadczenia możemy powiedzieć, że ten odcień znacznie lepiej poszerza przestrzeń niż biel. Teraz w pomieszczeniu, które jest za małe na spiżarnię, można nie tylko pracować, ale także odpoczywać. Sypialnia „dorosła” jest głęboko pomalowanacień wieczornego nieba, który zdarza się jesienią, kiedy latarnie są już zapalone i jest w nim fioletowe ciepło. Ścianę zdobi typowy hiszpański dodatek - wachlarze, pomalowane na różne odcienie błękitu, od turkusu po fiolet. W sypialni znajduje się także stolik nocny, stolik oraz komoda – wszystko w wspomnianych już odcieniach błękitu. Autorka projektu bardzo kocha ten kolor – sprzyja dobremu spaniu. Ponieważ klienci przychodzą tu tylko naw ciepłym sezonie ważne było, aby odcień sypialni był „chłodny”, aby móc odpocząć od upału nawet w ciągu dnia. Pokój dziecięcy jest niezwykle funkcjonalny – znajduje się w nim jedynie dwupoziomowe łóżko, komoda i stolik.Autor starał się urozmaicić wnętrze zabawąkolory - tutaj znajdziesz różnorodne odcienie, od kremu po ochrę. Rzecz w tym, że gospodyni jest osobą bardzo pogodną i postrzega świat, a wraz z nim samo życie, poprzez kolor.Zmiana trwała około miesiąca, kilka dłużejZakup mebli i akcesoriów zajął tygodnie. Większość z nich została zakupiona w IKEA, reszta to rzadkie znaleziska antyczne i kilka przedmiotów o narodowym zabarwieniu.Efektem wykonanych prac było mieszkanie,w pełni gotowy na przyjęcie dużej rodziny, w której każdy znajdzie swój kącik – wszystkie strefy za wyjątkiem salonu są doskonale wyizolowane. Nawet maleńki aneks kuchenny, który pozornie stanowi część wspólnej przestrzeni salonu-jadalni-kuchni-przedpokoju, ale od salonu oddzielony jest przegrodą, a z korytarza prowadzą tu drzwi: zamknij je i tyle. zdjęcia dzięki uprzejmości Natalii Gusiewy

Komentarze

uwagi