Apartamenty są 45-90 m.kw.

Dwupokojowe mieszkanie w Kazaniu dla miłośników pięknych rzeczy – etk-fashion.com

Dziś pokażemy Wam niesamowity Kazań„dwupokojowe mieszkanie”, w którym dzięki żmudnej pracy dekoratora i odważnym technikom projektowym połączono art déco i złudzenia optyczne, a liczne elementy dekoracyjne ułożyły się w jeden harmonijny obraz Właściciele mieszkania, ludzie smaku i wielu ciekawych pomysłów, zaczęliśmy, jak to często bywa, samodzielnie i z zapałem. W trakcie prac okazało się, że ze wszystkich wybranych rzeczy nie da się ułożyć mozaiki i na tym etapie klienci zdecydowali się skorzystać z usług profesjonalisty. Dekoratorka Diana Mukhtarova podjęła się połączenia różnych kolorów, faktur i kształtów w jeden zespół i uczynienia wnętrza mieszkania bardziej funkcjonalnym. Diana Mukhtarova, dekoratorka Szefowa pracowni Dekoratorskiej. W zawodzie od 2007 r., w 2012 r. ukończyła szkolenie w POLI design w Mediolanie w zakresie rozwoju, projektowania i projektowania innowacyjnych obiektów rekreacyjnych. Zajmuje się dekoracją wnętrz, tworzeniem paneli reliefowych z tynków dekoracyjnych, złoceniem i postarzaniem. Od 2011 roku członek Cechu Projektantów, Architektów i Dekoratorów. www.md-kazan.ru Jednym z najciekawszych życzeń właścicieli była prośba o zrealizowanie ich niezwykłego pomysłu: stworzenia na ścianie imitacji plam, które zwykle można zobaczyć na wstążkach wykonanych z naturalnego jedwabiu. Jak przyznaje Diana, takie zadanie ją zaskoczyło i zachwyciło jednocześnie – pojawiła się możliwość sprawdzenia swojej wiedzy w praktyce.Główna praca rozpoczęła się od definicjistyl i kolorystyka wszystkich pomieszczeń. Na szczęście, jeśli chodzi o koncepcję i paletę, gusta dekoratora i klientów pokrywały się. Układu nie zmienili: właścicielom mieszkania pasowało, więc postanowili zostawić wszystko tak, jak było.Klienci mieli już elementy wyposażenia wnętrz iakcesoria, które trzeba było wziąć pod uwagę podczas pracy, ponieważ zostały zakupione podczas wielkiej przygody i dlatego są szczególnie bliskie sercu. Przykładowo w przedpokoju wnętrze zabudowano wokół panelu i czarnej sofy KARE. To właśnie te obiekty w dużej mierze determinowałystyl pokoju: postanowiono urządzić go w stylu Art Deco. Do dekoracji ścian Diana wybrała technikę srebrzenia płatkami złota (imitacja płatka srebra) na czarnym tle. Efektem jest ciekawa i nietypowa imitacja płytek, która bardzo efektownie prezentuje się także w zależności od oświetlenia.Jeśli chodzi o kolorystykę, jest ona typowaw przypadku Art Deco duet jest czarno-srebrny; dekorator rozcieńczył go odcieniami fioletu. Tekstury również okazały się różnorodne: tutaj widzimy zarówno matowe, jak i błyszczące, które swoją drogą idealnie się ze sobą łączą. Aksamitne poduszki wyglądają, jakby były wybrane z tej samej kolekcji, chociaż zostały wybrane niemal przypadkowo. Najciekawsza rzecz pod względem pracy nad wystrojemstał się salonem. W momencie rozpoczęcia prac klienci kupili już ścianę z włoskiej fabryki Besana z błyszczącymi geometrycznymi fasadami i wokół niej trzeba było zbudować całe wnętrze. Wspólnie z Klientami postanowiono urządzić salon w stylu op-art, który charakteryzuje się złudzeniami optycznymi, geometrycznymi wzorami i otwartą kolorystyką.Dekorator położył nacisk na podłogę, chociaż takąDecyzja nie była łatwa: parkiet z litych desek zebrawood ułożonych po przekątnej wyglądał dość prowokacyjnie. Niemniej jednak zauważalnie zmienił geometrię przestrzeni, a właśnie tego potrzebował salon.Łącznik w aranżacji salonu,połączeniem „aktywnej” podłogi, geometrycznego dywanu, włoskiej ściany i jasnych tkanin powstała tapeta w kolorze indygo. Kiedy pojawiły się na ścianach pomieszczenia, zniknęły wszelkie wątpliwości co do tego wnętrza.Proces poszukiwania wystroju nie był pozbawionyprzygody: na przykład wyrazisty obraz z psem autorstwa abstrakcjonistki Michelle Keck idealnie wpasował się w wnętrze, ale był całkowicie niewymiarowy. Dianie udało się jednak skontaktować z artystką za pośrednictwem sieci społecznościowych i zgodziła się dostosować obraz do żądanego rozmiaru.Kolejnym problematycznym obszarem w salonie byłsufit, a raczej jego wysokość, wynosi zaledwie 2,6 m. Wybór lamp był prawie niemożliwy: niektóre nie pasowały, inne wizualnie obniżyły je jeszcze niżej. Ostatecznie sytuację uratowały kostki LED i niewielka metalowa podsufitka, umieszczona asymetrycznie. Prosty niebieski fotel równoważy kompozycję.W rezultacie w małym salonieUdało się wyodrębnić dwie niezależne strefy funkcjonalne: do wypoczynku i małą do pracy. Miejsce pracy charakteryzowało się także przemyślanym wystrojem: cienką metalową lampą przypominającą fantazyjnie zakrzywioną kartkę papieru, umieszczoną na małym białym stoliku. Wydawałoby się to drobnostką, ale właśnie na takich drobiazgach zbudowane jest całe wnętrze tego mieszkania. Właściciele nie chcieli zbyt wiele zmieniać w sypialni:Potrzebowali przede wszystkim pomocy w doborze tekstyliów i stylowych artykułów dekoracyjnych. Dianie spodobał się przede wszystkim bogaty, lazurowy kolor ścian, odświeżający i optycznie powiększający mały pokój. Postanowili wesprzeć tę kolorystykę odcieniami błękitu i wzorami. W ten sposób do sypialni trafiła pościel w odpowiednim kolorze oraz akcentująca niebieska narzuta z haftem Tiffany'ego od Aldeco.Do wnętrza dodano także biały szablon na ścianie i kilka uroczych drobiazgów jako dekoracje. Kuchnia to najmniejsze pomieszczenie w domu.(szerokość zaledwie 2,5 metra), dlatego wymagała szczególnej uwagi. Aby wizualnie zwiększyć przestrzeń, potrzebny był prawdziwy cud, a Dianie udało się znaleźć rozwiązanie.Zakład został postawiony na biały połyskzestaw montowany w ścianie. Prawie całkowicie zlewa się ze ścianą w kolorze kości słoniowej i pomimo znacznych rozmiarów nie wygląda nieporęcznie. Krzesła wykonane z przezroczystego akrylu są całkowicie niewidoczne. Dają poczucie powietrza wokół czarnego szklanego stołu włoskiej fabryki Bontempi, który jest niewielki tylko z wyglądu - po rozłożeniu osiąga długość 2,1 m.Naprzeciwko pojawił się aneks kuchennyniezwykłe lustro zakupione w Anglii. Składa się z wielu małych lusterek rozmieszczonych w różnych płaszczyznach, co daje efekt załamania przestrzeni. Rzecz jest jasna i dość akcentowana, ale dokładnie taka była zamierzenie. Biała kuchnia, biała podłoga i jasne ściany, w przeciwieństwie do lustra i stołu, zdają się rozpływać, dzięki czemu pojawia się powietrze i wrażenie przestronności. Srebrne nogi stołu pasują do lustra i nawiązują do metalowej mozaiki na tylnym panelu.Diana Mukhtarova, dekoratorka:— jestem dekoratorem, więc lubię „grzebać w drobiazgach”: znajdować ciekawe kombinacje tekstur i elementów dekoracyjnych, a także wybierać wszystko do wnętrza, aż po zestaw noży (to też jest moje znalezisko) .A tak wyglądało mieszkanie przed remontem: W tym wnętrzu zastosowano: Hol:

  • sofa - KARE (Niemcy);
  • panel - KARE (Niemcy)
  • dywan - Esprit Home (USA);
  • zasłony - Galleria Arben (Rosja);
  • Ceramiczna figura krowy - z kolekcji właścicieli;
  • taboret (używany jako stolik kawowy) - Branex (Francja).

Salon:

  • ściana - Besana (Włochy);
  • sofa - Boconcept (Dania);
  • obraz artysty Michela Kecka;
  • drzwi - „Sofia” (Rosja);
  • tekstylia - Alhambra (Hiszpania), ROMO (Wielka Brytania), Pierre Fray (Francja);
  • Tapeta - Hookedonwalls (Belgia), Eco Wallpaper (Szwecja).

Sypialnia:

  • narzuta - Aldeco (Portugalia).

Kuchnia: 

  • krzesła - Phillip Stark (Francja), model Victoria Ghost;
  • stół do jadalni - Bontempi (Włochy);
  • żyrandol - Lumen Center (Włochy), model Coral P;
  • kinkiet - Masiero (Włochy).

Komentarze

uwagi