Dom i domek

Jak zamienić stary dom w stylowej rezydencji - przykład Islandii

Według jego właścicieli, początkowo zniszczony dom,nie miał szans na poprawę. Nie mogli sobie nawet wyobrazić, że stanie się on ucieleśnieniem ich wieloletniego marzenia. Kupując niepozorny dom położony na małej wyspie na Islandii, jego nowi właściciele nie mieli nawet nadziei, że uda im się zrobić z niego coś wartościowego. Początkowo planowali zamienić go w pensjonat, do którego mogliby przyjeżdżać na weekendy. Podobało im się samo miejsce – mierzeja otoczona oceanem, z zapierającymi dech w piersiach widokami. To prawda, było jedno „ale” - okna tego domu absolutnie nie były przeznaczone do podziwiania morskich zachodów słońca.Dlaczego wybór padł na ten dom?zbudowany w 1968 roku? Faktem jest, że kupiło go starsze małżeństwo. Lata sześćdziesiąte to okres ich burzliwej młodości, czas ich spotkania. Dom stał się swoistym echem tamtych czasów i para postanowiła spędzać w nim weekendy.O pomoc w urządzaniu domu zwrócili się doBrytyjscy projektanci Ian McLeod i Kerry Johnson. I, jak mówią, oddadzą swój dom do pełnej dyspozycji. Eksperci od razu dostrzegli w tym budynku ogromny potencjał. Pierwszym krokiem było pozostawienie architektury i układu w możliwie nienaruszonym stanie. Nasza opinia: - Ponieważ dom został zbudowany pod koniec lat 60-tych, to również odegrało rolę w określeniu stylu. Projektanci postawili na styl vintage, z charakterystycznymi elementami nowoczesnego eko. Co więcej, taka atmosfera przypadła do gustu właścicielom domu i wpisywała się w ogólną koncepcję „domowej natury”. Nawet szybki rzut oka na wnętrze tego domuwskazuje, że jego właścicielami są ludzie o dobrym guście i dość zamożni. Wskazują na to drogie materiały: marmurowe blaty i świeczniki, lite drewno na podłodze, kamień naturalny w okładzinach ściennych, a także liczne designerskie przedmioty. Na przykład skórzane krzesła Dwell Studio Cooper, autentyczne nawiązujące do tych produkowanych w latach 60-tych. Załóżmy, że właściciele domu wW przeszłości często się przeprowadzaliśmy, zastępując jedno mieszkanie innym. Być może ona jest byłą prawniczką, a on pilotem samolotu. Po przejściu na emeryturę para zdecydowała się kupić dom, nadal odczuwając chęć podróżowania. Ale nie mogli sobie nawet wyobrazić, że po renowacji będą chcieli w nim pozostać i mieszkać. Wszystko dlatego, że Ian i Kerry zdecydowali się na wdrożeniemarzenie starszych Brytyjczyków stało się rzeczywistością - na obwodzie całego domu zainstalowano panoramiczne okna, z których otwierają się niesamowite widoki. Nasza opinia: — Zdecydowaliśmy się zostawić lekko pochyły drewniany strop z belkami i pomalować go na biało. Dzięki temu wnętrze stało się jaśniejsze i wizualnie bardziej przestronne. Iluzję dodatkowej przestrzeni uzyskano także dzięki szklanym przegrodom.Bogactwo drewna, mebli vintage, naturalnychtekstylia i ręcznie wykonany kominek – wszystkie te drobne detale sprawiły, że wnętrze było tak kompletne i przytulne, że para emerytów mogła spojrzeć na swój dom innymi oczami. Postanowili porzucić życie w mieście i rozpocząć beztroskie życie na małej wyspie.

Notatka!

  • Vintage to najlepszy wybór, jeśli Twój dom powstał w połowie ubiegłego wieku i posiada charakterystyczne dla tamtych czasów cechy architektoniczne.
  • Jeśli z okien Twojego domu roztaczają się piękne widoki, na przykład na jezioro lub las, nie zasłaniaj ich zasłonami, a jeśli to możliwe, stwórz okna panoramiczne.
  • Do dekoracji wiejskiego domu najlepiej użyć naturalnych materiałów - drewna, lnu, kamienia. W ten sposób można podkreślić atmosferę relaksu poza miejskim środowiskiem.
  • Skorzystaj z techniki przegród szklanych. Mogą dodać lekkości Twojemu wnętrzu i sprawić, że przestrzeń będzie przypominać pracownię, zachowując odpowiedni podział na strefy.
  • Dom z dobrym widokiem z okna nie jest potrzebnybogaty wystrój. Nawet cegła lub boazeria mogą ozdobić ściany. Jasne zdjęcia mogą jedynie odwrócić uwagę od natury. Jeśli naprawdę nie możesz żyć bez dzieł swoich ulubionych artystów, preferuj spokojne prace w neutralnych odcieniach.
  • Fotograf John Sinal

    Komentarze

    uwagi