Najczęściej kojarzone jest ze słowem „brutalny”.wizerunek przystojnego mężczyzny o przeciętnie nieogolonych włosach i doskonałej muskularności. Można zapytać, co to ma wspólnego z wnętrzem? Najbardziej bezpośredni Szorstki, ale elegancki; surowy, ale stylowy - tak można opisać wnętrze, które słusznie nosi nazwę brutalnego. Projektanci i architekci końca lat 70. ubiegłego wieku rozwinęli ten styl na Zachodzie, opierając się na powojennym modernizmie. Rosyjscy mistrzowie nadali mu lokalny charakter i dostosowali go do rosyjskiego postrzegania, pozostawiając najważniejsze: szorstką fakturę i elegancję.
Dedykowany miłośnikom surowej prostoty
Brutalność we wnętrzu to naturalność,ale na pokaz; wykończenie, ale minimalne; dekoracje, ale trochę ciężkie. I w tym połączeniu rzeczy niepasujących do siebie rodzi się niesamowita równowaga, harmonia i piękno. Projektanci wykorzystują proste linie i ścisłą geometrię, aby stworzyć brutalne wnętrze, ukazując naturalną istotę oryginalnych elementów, podkreślając ich naturalność. Czasami naturalne materiały można zastąpić sztucznymi imitacjami, jednak muszą one być wykonane nienagannie, aby brutalność nie zamieniła się w wulgarność i kicz. Dobrze obrobiony beton i cegła, starannie wkomponowane w ogólne wnętrze, można uzupełnić metalowymi belkami i elementami drewnianymi. Nazywanie takiego zakątka mieszkania przytulnym można tylko z rezerwą, ale miłośnikom naturalności i surowej prostoty z pewnością ten styl przypadnie do gustu.
Nie ma miejsca dla maminsynków
Jeśli skłaniasz się ku przyjemnościom estetycznym,Jeśli wolisz kontemplować wykwintne rozwiązania wnętrz, zanurzyć się w delikatnym cieple miękkiego krzesła i delikatnego koca, brutalny styl nie jest dla Ciebie. Poczujesz dyskomfort z powodu chłodu ścian, szorstkości linii, matowych kolorów. Szary beton nie wyklucza jednak kolorowych dodatków, na przykład w postaci poduszek na monumentalnej klasycznej sofie czy pięknego dywanu na tle ceglanej ściany. Ale jedna cecha, która stała się już symbolem brutalnego stylu, pomoże jednoznacznie rozpoznać go nawet w najbardziej nietypowej interpretacji: jest to odwrócona piramida, obecna w takim rozwiązaniu projektowym w dowolnej formie i rozmiarze.Idealnie pasuje do brutalnego wnętrzasekretne nisze, sejfy i szafy. Obrazy i fotografie świetnie prezentują się na betonowych ścianach. Zasada jest tylko jedna: tych dodatkowych szczegółów nie powinno być zbyt wiele, w przeciwnym razie zniweczą wszelkie wysiłki mające na celu stworzenie surowego wnętrza, zamazują widok, odwracając uwagę od najważniejszego. Z tym wykończeniem można połączyć niemal każdy rodzaj mebli – od klasycznych, ciężkich i masywnych po plastikowe, a nawet wiklinowe. Ale idealną opcją jest stare lub sztucznie postarzane środowisko, które podkreśla brutalne piękno wnętrza, zabawę detalami mięśni i złośliwy uśmiech surowych otworów okiennych.