Dzisiaj chcielibyśmy przedstawić Wam Virginię –popularna amerykańska blogerka, utalentowana amatorka dekorowania wnętrz i po prostu czarująca dziewczyna. Stworzyła 9 różnych projektów swojej sypialni, zanim znalazła ten idealny. Virginia to urocza dziewczyna, która założyła własnego bloga o projektowaniu wnętrz, na którym dzieli się z czytelnikami osobistymi doświadczeniami, jakie zdobyła, urządzając własny dom. Przeglądając wirtualną stronę Wirginii, natrafiliśmy na niecodzienny materiał, którym po prostu nie mogliśmy się nie podzielić z naszymi czytelnikami. Faktem jest, że dziewczynka stworzyła 9 wersji własnego projektu sypialni, zanim była zadowolona z wyglądu wnętrza.
Wersja nr 1: Podstawowa
Kiedy Virginia po raz pierwszy zobaczyła główną sypialnięjej nowy dom, była zachwycona. Nie dlatego, że pokój był piękny i przytulny (był okropny), ale dlatego, że wydawało się, że ma duży potencjał. Dziewczyna stwierdziła, że sypialnia kojarzy jej się z diamentem, który należy oszlifować.
Wersja #2
Pierwsza wersja wnętrza sypialni była dośćnieskomplikowany. Virginia dopiero odkrywała fascynujący świat dekorowania. Można zauważyć, że kolorystyka i materiały wykończeniowe pozostały niezmienione. Dodano tylko najpotrzebniejsze meble.
Wersja #3
Mroczne drewniane drzwi i panele były przygnębiające.Virginia postanowiła pomalować je własnymi rękami. Dzięki temu pokój nabrał życia, stał się jaśniejszy i weselszy. Należy zwrócić uwagę, że drzwi są pomalowane na biało, a drewniane panele ścienne w dodatkowym pokoju mają ten sam kolor co ściany. Ta jedna zmiana całkowicie odmieniła nastrój sypialni.
Wersja #4
Następnie Virginia zdecydowała się na wymianę materaca, którysłużyło jej jako miejsce do spania, pełnowymiarowe łóżko. Dziewczyna nie miała jednak pieniędzy na zakup upragnionego mebla, dlatego postanowiła ograniczyć się do metalowej ramy. Luksusowy zagłówek jest dziełem samej Virginii. Na zdjęciu widać, że wnętrze nabiera cech stylu klasycznego. Świadczy o tym żyrandol, który zastąpił brzydki wentylator, oraz urocze krzesło i puf, które Virginia osobiście obił tapicerką.
Wersja #5
Virginia nadal urządzała sypialnię, aleKażdy nowy mebel był przez nią modyfikowany. Wybrała pasującą komodę i toaletkę i pomalowała je na biało. Virginia przekształciła również mały stolik kawowy w ławkę nocną, dekorując jego blat miękką tapicerką. Pokój pozostał w tym stanie przez 6 miesięcy.
Wersja #6
Kolejna wersja wnętrza, zdaniemJednym z najbardziej udanych stanów jest Wirginia. Udało jej się kupić komodę swoich marzeń, którą natychmiast i bez wahania pomalowała na swój ulubiony biały kolor. Ale główne zmiany dotyczyły rozmieszczenia mebli: łóżko „przesunęło się” na sąsiednią ścianę, a na jego miejscu stanęła ta sama luksusowa komoda. Virginia kupiła również parę stolików nocnych na wyprzedaży. Teraz nie uważa już tego zakupu za udany: „Trzeba mieć wyjątkowy instynkt, żeby znaleźć właściwe rzeczy na wyprzedażach. „Wtedy tego nie miałem”. Zmienił się również kolor ścian: stał się ciemniejszy i bardziej nasycony. Na podłodze pojawił się uroczy, elegancki dywan z Home Depot.
Wersja #7
Kolejna wersja sypialni również posiada szeregistotne różnice dekoracyjne. Virginia po raz kolejny zmieniła nastrój pokoju, malując ramy luster na srebrno. Meble zaczęły wyglądać ciekawiej dzięki kontrastującym czarnym elementom – okuciom. Toaletka jest zupełnie nie do poznania: jej blat lśni elegancko czarnym połyskiem. Aby uniknąć chaosu kolorystycznego, Virginia zastąpiła złotą pościel białym kompletem. W sąsiednim pokoju urządziła coś w rodzaju biura. Główne miejsce zajmowała w nim zabytkowa komoda po babci, która również nie uniknęła „białego” losu.
Opinia redakcyjna: Nadmierna pasja do białegoKolor często płata okrutny żart nie tylko amatorom, ale i profesjonalnym projektantom. Oprócz oczywistych zalet (optyczne powiększenie przestrzeni, zgodność z trendami mody), biel ma też wady. Jego rozsądne użycie tworzy lekką i swobodną atmosferę, jednak nadmiar może sprawić, że wnętrze stanie się sterylne i pozbawione emocji.
Wersja #8
Ta opcja projektowa nie przetrwała długo,ponieważ zmęczył gospodynię nadmiarem białego koloru. Virginia trochę przesadziła: pomalowała toaletkę na biało, dodała biały dywanik i pufę nocną z jasnoszarą tapicerką. Dodatkowo dziewczyna przeprojektowała wezgłowie łóżka. Tapicerka tekstylna tego ostatniego dobrana została do odcienia pufy.
Wersja #9
Tym razem dziewczyna postanowiła zwrócić szczególną uwagęzwróć uwagę na dodatki. Zastąpiła masywny żyrandol bardziej elegancką lampą. Zamiast białego dywanu na podłodze znajduje się wykładzina, której kolor pasuje do koloru ścian. Komodę ozdobiono nowymi, dużymi dodatkami dekoracyjnymi. Virginia pomalowała także kilka poduszek i umieściła kontrastową, pasiastą ławkę u stóp łóżka.
Wersja #10: Nasze dni
Virginia nie potrafi dokładnie wyjaśnić dlaczegoOstateczna wersja sypialni jest lepsza od poprzednich. Jednak to właśnie w tym wnętrzu czuje się szczęśliwa i spełniona. Co się zmieniło? Dziewczyna dodała dosłownie kilka jaskrawych akcentów i nawet kolorowe meble.
Sąsiedni pokój zmienił swój wyglądcel funkcjonalny. Obecnie Virginia wykorzystuje go jako siłownię. Obok urządzenia do ćwiczeń stoi zabytkowa, jasnoniebieska komoda, w której dziewczynka trzyma różne drobne przedmioty.
Nie sposób też nie zauważyć pięknego przykładu sztuki dekoracyjnej wiszącego na suficie sypialni. Ten żyrandol naprawdę przeniósł wystrój pokoju na wyższy poziom.
Virginia nadal uzupełniała wnętrzeciekawe dodatki dekoracyjne. Tak oto w sypialni pojawiły się pocztówki z wizerunkami kwiatów i flamingów, które dzięki własnoręcznie wykonanym ramkom wyglądają jak prawdziwe dzieła sztuki. Kontynuowano „srebrną” linię, zapoczątkowaną przez ramy luster: w pokoju znalazło się miejsce na srebrną tacę i zabytkowe kieszonkowe lusterko babci. Przydatne okazały się również ręcznie wykonane poduszki, nad którymi wcześniej pracowała dziewczynka.
Ale największą dumą Virginii była jej garderoba. To właśnie na wystrój wnętrz dziewczyna poświęciła ostatnie tygodnie.
Mamy nadzieję, że z przyjemnością śledziliście ewolucję wnętrza sypialni Virginii i że jej niepohamowana chęć tworzenia i udoskonalania stała się dla Was inspiracją. www.livelovediy.com