W tym mieszkaniu mieszkają bardzo odważni i ryzykowni ludzie, bo nie każdy może przyzwyczaić się do piętnastu pięter pustki pod szklaną podłogą toalety.
Ten projekt penthouse'u można nazwać całkiemłatwe do zrozumienia. Proste linie, przestronne pomieszczenia, minimalistyczne formy, przejrzysty, logiczny układ. Są jednak też jasne, zapadające w pamięć szczegóły.
Pierwsza to paleta, na terenach mieszkalnychpołączenie bieli i czerwieni jako kolorów podstawowych jest rzadkie. Uzupełniający kolor ciemnej czekolady jest powielany na podłodze i stolarki. Jest też kilka akcentów kolorystycznych, ale są one skąpe i niezauważalne.
Penthouse znajduje się na ostatnim, piętnastym piętrze wieżowca wybudowanego w Meksyku jeszcze w latach 70-tych ubiegłego wieku. Budynek wyposażony jest w dwie windy, z czego jedna od dłuższego czasu nie jest używana. Studio Hernandez Silva Arquitectos,który pracował nad projektem penthouse'u, postanowił wykorzystać sytuację i wyposażył jedną z łazienek bezpośrednio nad szybem windy. Podłoga wykonana jest ze szkła odpornego na uderzenia, co tylko potęguje wrażenie elegancko oświetlonej otchłani pod stopami.