Prawo do tego mają także mieszkańcy małych mieszkańduże ambicje. Właścicielowi maleńkiej pracowni w Paryżu zależało na zachowaniu staromodnego szyku z początku XX wieku, jednocześnie nadając przestrzeni modną i wygodną. Jak to możliwe? Zobacz nasz artykuł Właścicielka odziedziczyła po kuzynce 18-metrową kawalerkę w dawnym paryskim hotelu. Młodej gospodyni, studentce kostiumów teatralnych, podobała się atmosfera starego świata, ale dom potrzebował nowego życia i świeżych pomysłów. Dekoratorka Marianne Evennou zdołała na ograniczonej przestrzeni stworzyć wnętrze pełne uroku i funkcjonalności. Marianna Evannou, projektantka i dekoratorka Marianna wierzy, że domy mają duszę, a projektanci po prostu opowiadają swoje historie i odkrywają swoje tajemnice. Ponadto uważa, że aranżowanie małych przestrzeni jest o wiele ciekawsze. Jej dewizą jest tworzenie wnętrz ponadczasowych i modnych, będących azylem od świata. Cechą charakterystyczną jej charakterystycznego projektu jest zamiłowanie do koloru szarego. marianne-evennou.com 18 metrów kwadratowych to norma społeczna dotycząca minimalnej powierzchni wygodnej do zamieszkania dla jednej osoby w Rosji. W Paryżu, gdzie ceny nieruchomości są niebotycznie wysokie, student może uważać się za szczęśliwca, jeśli uda mu się znaleźć mieszkanie w dobrej okolicy. Właściwe zagospodarowanie przestrzenne i połączenie neutralnych tonów z jasnymi akcentami pozwoliło zrekompensować brak przestrzeni. Projektant dodał dużo miejsca do przechowywania i sprytnie ukrył cały bałagan, dodając subtelne szczegóły. Spójrz na zdjęcia przed i po - staromodność została zastąpiona nowoczesnym wyrafinowaniem. W apartamencie typu studio główny pokój posiadapełnić jednocześnie funkcję salonu, sypialni i gabinetu, sąsiadując jednocześnie z łazienką, przedpokojem i kuchnią. Przestrzeń powiększają proste techniki - neutralne kolory, brak niepotrzebnych drzwi, szafek i przegród. W starym budynku nie ma wystarczającej ilości światła, dlatego jest minimum mebli, które nie zasłaniają okien. za zasłoną z biało-szarych tkanin w paski na pierwszy plan wysuwają się rzeczy mniej prozaiczne: obrazy i rzeźby autorstwa męża projektantki, Franka Evannou, artysty i rzeźbiarza zajmującego się brązem i drewnem. Kompaktowa kuchnia nie wydaje się ciasna i ciemna- Jasna podłoga z pomarańczowym wzorem w marokańskim duchu wyróżnia się na szarym tle ścian. Fartuch wykończony jest płytkami „metro” (nazywamy je „wieprzami”) – ten format, z charakterystyczną fazką, do dziś jest wykorzystywany w dekoracji paryskiego metra. Ogólne wrażenie, jakie tworzy schemat kolorów „jasna góra, ciemny dół” to organizacja, przejrzystość, spokój i świeżość. Półek jest wystarczająco dużo, aby pomieścić wszystko, czego potrzebujesz - bałagan „pochłonąłby” przestrzeń użytkową. Zwróćcie uwagę na lampy industrialne z odsłoniętymi przewodami – są u szczytu mody. Lakoniczna biel całkowicie wykończona tym samymSama płytka metra podkreśla lekko industrialny akcent studia. Tutaj cała powierzchnia użytkowa została wykorzystana maksymalnie, dzięki ponad skromnej wielkości umywalki. Do wygodnego życia w zupełności wystarczą wbudowane półki i ruchome lustro powiększające. A wystrój przedpokoju już od wejścia wyznacza główny nastrój wnętrza – dynamicznie łączą się tu szerokie pionowe pasy pomarańczu i jasnej szarości. Szafy do przechowywania ubrań są ukryte, a na pierwszy plan wysuwa się kwiatowy wzór podłogi, który nie koliduje z geometrią ścian, zaprojektowaną tak, aby optycznie wydłużyć przestrzeń. Już od drzwi można docenić integralność, powściągliwość i harmonię tego niewielkiego mieszkania, skutecznie demonstrując dyskretną i rozsądną wersję paryskiego szyku.