Apartamenty ponad 90 m.kw.

Mieszkanie na dwunastym piętrze z koniem w salonie

1

Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy w tym wnętrzu jestzabawny kreatywny bałagan. Liczne obiekty zdają się sugerować, że mieszka tu ekspresyjna natura, zafascynowana muzyką, modą, sztuką. To jednak tylko sprytny trik projektowy, zwykle tworząc projekt pokoju dla przyszłego właściciela, autorka pozostawia pewien niedopowiedzenie, sugerujące możliwość uzupełnienia wnętrza o osobiste przedmioty i nastroje osoby, która w nim będzie mieszkać. . Pewnemu siebie, młodemu belgijskiemu projektantowi Maxime Jacquet udało się jednak stworzyć tak bogaty dekoracyjny bałagan w jednym z przestronnych penthouse'ów w Los Angeles (), że po prostu nie pozostawia on szans na dalszą rozbudowę wnętrza. Maxime Jacquet, projektant Urodzony w Belgii. W 2008 roku przeniósł się do Los Angeles. Nie posiada specjalnego wykształcenia projektowego, ale od 2010 roku z powodzeniem projektuje lokale mieszkalne i użyteczności publicznej. Gdy tylko przekroczysz próg tego, od razu będziesz miał wrażenie, że ktoś w nim mieszka. Jednocześnie właściciel, a najprawdopodobniej właściciel mieszkania, jawi się nam jako ekspresyjny, entuzjastyczny i niezbyt schludny. Aż trudno uwierzyć, że cały ten dekoracyjny chaos, na który składają się liczne meble, przedmioty, instrumenty muzyczne, akcesoria modowe i dziecięce zabawki, to w istocie pomysł samego projektanta. Pomimo absurdalnych kombinacji dekoracyjnychAkcesoria, takie jak liczne pluszaki Hello Kitty zdobiące zabytkowe regały czy portret zakonnicy i projekty modnych torebek, wnętrze emanuje pozytywnym klimatem. Być może chodzi o to, że przepiękne widoki Los Angeles, które otwierają się z panoramicznych okien, przypominają nam, że dla mieszkańców „miasta aniołów” nie obowiązują żadne zasady. Maxime Jacquet stworzył idealną przestrzeń dla tętniącego życiem przedstawiciela nowoczesnej kultury miejskiej. Naprawdę nie ma nic do dodania do wnętrza, w którym znajdują się plakaty artystyczne, neony, modne książki i dodatki, a po co… Czy świecka diwa ma czas na eksperymenty dekoracyjne? Nasza opinia: - Wnętrze zawiera ogromną ilość kontrastujących dodatków, które jednak łączy pokrewny kobiecy nastrój. Ale rockowe akcesoria (gitary elektryczne), typowe dla brutalnego męskiego wystroju, naszym zdaniem naprawdę ranią oczy. Że wnętrze zakłada obecnośćkobiety mówią wiele oczywistych szczegółów: dekoracyjne nawiązania do znanych nazwisk modowych (Coco Chanel, Louis Vuitton, Karl Lagerfeld), dominujący motyw kobiecy na plakatach i oczywiście sukienki koktajlowe obwieszone na wieszaku w sypialni. Kolekcja Hello Kitty, rumiankowe poduszki i kaczuszki w łazience mają za zadanie podkreślić figlarny i beztroski nastrój mieszkania oraz jego potencjalnego mieszkańca. Jednocześnie obfitość książek i szachownica mówi o intelektualnych implikacjach idei wnętrza. Po dokładnym zbadaniu wszystkich wewnętrznych niuansów zrozumiesz, że pomimo pozornego przesycenia, w projekcie Maxime Jacquet nie ma przypadkowych elementów. Dekoracyjna obfitość i nieporządek projektu penthouse'u są projekcją wszechstronnych zainteresowań i sprzecznych zainteresowań tkwiących we współczesnej twórczej naturze, do której należy sam projektant. Nasza opinia: - Wnętrze z pewnością wygląda bardzo jasno i oryginalnie. Jednak pomimo efektu „przestrzeni mieszkalnej”, penthouse nie jest postrzegany jako dom w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Raczej nadaje się na imprezy i sesje zdjęciowe. founterior.com

Komentarze

komentarze