Wolność to dom, który nie jest przywiązany do miejsca iczas. Daje swoim właścicielom niepowtarzalną możliwość zamieszkania w dowolnym mieście bez wydawania pieniędzy na czynsz. Lub po prostu zrób sobie przerwę, gdy wszystko wokół ciebie jest już tym zmęczone. Ludzie zawsze marzyli o lataniu w powietrzu jak ptaki, już od czasów Leonarda da Vinci i nielicznych, którzy próbowali zrealizować ten pomysł (a w Chinach także). w VI w. n.e. była to na ogół kara – sprawcę przywiązywano do latawca i wystrzeliwano w powietrze). Minęły wieki, a ludzie nie porzucili tego marzenia, aż w końcu zaczęły pojawiać się pierwsze w historii ludzkości „drewniane ptaki”, balony na ogrzane powietrze, lotnie, aerostaty, a potem nowoczesne samoloty, z którymi jest już trudno zaskoczyć każdego z naszych współczesnych. Loty z miasta do miasta, z kraju do kraju nie są dziś niczym nowym. Innym pomysłem jest obecnie chwytanie umysłów z coraz większą siłą. Życie wisi w powietrzu. Dlaczego nie? Już dziś pracownia projektowo-architektoniczna Artzona, reprezentowana przez Dmitrija Ulitina i Anastasię Taratuta, wymyśliła i opowiedziała nam o koncepcji Freedom. Dziś to tylko wizualizacja, ale być może już wkrótce stanie się rzeczywistością. Studio projektowe artzona.ru Dmitry Ulitin i Anastasia Taratuta zostało założone w 2006 roku. Zajmuje się projektowaniem wnętrz i domów, rozwojem designerskich mebli i przedmiotów dekoracyjnych, rozwiązaniami koncepcyjnymi i wieloma, wieloma innymi kwestiami. Uważamy, że przez słowo „projektant” należy rozumieć nie tyle wąskiego specjalistę, ile osobę zdolną do stworzenia złożonej, zintegrowanej całości z odmiennych zjawisk.
Dmitry Ulitin A więc o latającym domu:„wolność” łączyła w sobie funkcje domu, domku letniskowego, jachtu i pojazdu powietrznego. Może znajdować się niemal w każdym miejscu na Ziemi - w lesie, na morzu, na wybrzeżu, w górach, w mieście. Zasadniczo jego właściciel może po prostu pozostać we własnym domu. Czy nie o tym wszyscy marzymy?Dlaczego dom wisi w powietrzu?Mężczyźni prawdopodobnie już to rozumieją. A szczególnie kobietom, które nie mają wykształcenia technicznego, mówimy: aerostatyczna siła powietrzna powstaje dzięki pojemnikowi z flegmatyzowanym wodorem, a także obecności objętości termicznej i pionowo-poziomego ciągu śruby. Dom jest praktycznie autonomiczny: generatory wiatrowe, panele słoneczne, kolektor wody i kondensatu. Obrotowe silniki śmigłowe zasilane są zarówno benzyną, jak i wodorem, a w trybie czuwania służą jako generatory wiatrowe.Co zrobić, jeśli nagle chcesz nadepnąćgrunt? W tym celu wykorzystuje się podciśnieniowy podnośnik teleskopowy (udźwig do 300 kg) lub klapę załadunkową. Możliwe jest kotwiczenie, do którego służą pneumatyczne kotwice harpunowe. Dom jest sterowany ręcznie lub automatycznie. Wolność jest całkowicie bezpieczna – w przypadku awaryjnego braku wodoru szybuje z prędkością 3 m/s. Materiały i technologie użyte w projekcie istnieją w czasie rzeczywistym i można je wykorzystać do stworzenia latającego domu.Do chwili obecnej, aby to wdrożyćProjekt potrwa cztery lata i około sześciu milionów euro. Nawiasem mówiąc, dom ten mógłby służyć również jako stacja naukowo-techniczna wypraw, baza turystyczna, jacht powietrzny, czy salon wystawowy. I ogólnie tak, jak chce jego właściciel. artzona.ru