Mieszkania do 45 m kw

celebryci dom: Nowoczesne wnętrze mieszkania Lva Durowa w programie „The perfect remont»

Jak często staramy się znaleźć miejsce dla starych?zegar babci czy komoda dziadka w nowoczesnych wnętrzach – i nie udaje nam się. Dziś porozmawiamy o mieszkaniu, w którym prostymi środkami udało nam się połączyć nowoczesne przedmioty z antykami. O projektach telewizyjnych nieczęsto rozmawiamy. Tym razem postanowiliśmy zrobić wyjątek nie tylko dlatego, że wnętrze zostało wykonane dla uwielbianego przez całą redakcję Lwa Konstantinowicza Durowa, ale nawet dlatego, że autorem projektu był nasz stały ekspert – architekt Mito Melitonyan. Rzecz w tym, że to właśnie w tym wnętrzu realizowana jest obecna, ale bardzo złożona idea łączenia starego z nowym. Naszym zdaniem ten przykład może zainspirować wielu do bohaterskich czynów i na zawsze wyeliminować strach przed utratą wartości historycznej przestrzeni pod nowoczesną dekoracją.Projekt ten został zrealizowany przez architekta Mito Melitonyana w ramach programu „Idealna renowacja” dla Channel One. Nie było klienta jako takiego, był bohater – Lew Durow. Mito Melitonyan, architekt:— Początkowo planowano zaprojektować kuchnię i łazienkę. Kiedy jednak zobaczyłem obiekt, zdałem sobie sprawę, że praca nad tymi dwiema przestrzeniami oddzielnie od całego mieszkania nie miała sensu. Kosmetycznego remontu łazienki nie dało się obejść ze względu na wiek mieszkania. Jeśli jednak podejmiesz się gruntownego remontu, po prostu nie da się uniknąć zmiany całego układu. W tym przypadku to nie bohater miał życzenia, tylko ja miałem sugestie. Skończyło się na zaprojektowaniu projektu, który prawie całkowicie zmienił całą kuchnię, łazienkę, przedpokój i salon. melitonyan.com Jeśli chodzi o pracę z bohaterem, LwemAutor pokazał Konstantinowiczowi tylko pierwsze szkice. W trakcie dyskusji architektowi udało się uzyskać zgodę aktora na przeróbki i uzyskać pełną swobodę działania. Głównym problemem przestrzeni była wąska idość długi korytarz z czwórką drzwi – jedne prowadziły do ​​salonu, drugie do łazienki, trzecie do kuchni, a czwarte do sypialni. Łącząc korytarz z łazienką, której konfiguracja została zmieniona, udało się nieco skrócić korytarz, a nawet umieścić w nim szafę wnękową. Powierzchnia pozostałych pomieszczeń pozostała niezmieniona, za wyjątkiem salonu, który powiększył się nieco w związku ze zmniejszeniem powierzchni tego samego korytarza.Mito Melitonyan, architekt:— Postanowiłam pozbyć się kabiny prysznicowej w łazience i zrobiłam niski brodzik, wygodny w użyciu. W łazience zastosowałam płytki wielkoformatowe - 90 na 300 mm, które znakomicie wzbogaciły małą przestrzeń. Dość gruntownie powiększyła wizualnie pomieszczenie. A swoją drogą nie jest to kolor biały, ale bliższy odcieniu kości słoniowej. Dzięki odpowiedniej kolorystyce udało się uzyskać bardzo przyjemne połączenie dużej objętości płytek z mozaiką. W pozostałej części mieszkania jako podłogę użyto winylu artystycznego, a żeby uniknąć oczywistych rozbieżności z łazienką, zdecydowałam się także na płytki drewnopodobne. melitonyan.com Dzwonki na korytarzu nie pojawiły się przypadkowo.Jednym z głównych zadań, jakie postawił sobie autor wnętrza, było utrzymanie wszystkiego na swoim miejscu, zarówno przedmiotów kolekcjonerskich, jak i antyków właściciela, odpowiednio wpasowując je w nowe wnętrze. Szczególnie widać to w salonie, gdzie stare lustro i kredens w stylu Art Nouveau doskonale współgrają z całkiem nowoczesnymi przedmiotami. Większość lamp, w tym kinkietyłazienka i wbudowane oświetlenie w przedpokoju to dość nowoczesne rozwiązania. W kuchni na stole znajduje się zabytkowa lampa i niezwykła lampa sufitowa - to „pomysł” właściciela, Lwa Konstantinowicza, który sam to zrobił. Wszystkie meble w przedpokoju i kuchni zostały wykonane wgszkice Głównym materiałem używanym w kuchni jest malowany MDF; Blat i fartuch to sztuczny kamień. Ta mała kuchnia miała zaskakująco szeroki parapet. Architekt postanowił to wykorzystać i połączył go ze stołem jadalnym. Wybrano główny kolor wnętrzawzględy neutralności. Mito Melitonyan starał się stworzyć wnętrze, które stałoby się godnym tłem dla wszystkich kolekcji, w tym antyków, które posiada Lew Konstantinowicz. Mito Melitonyan, architekt:— Najważniejsze dla mnie w tym projekcie jest to, że wyszło dokładnie tak, jak pierwotnie zakładałem. Udało nam się wdrożyć wszystkie pomysły, wszystkie konstruktywne punkty się połączyły i ogólnie projekt okazał się całkiem godny. A co najważniejsze, połączenie nowego i starego nie stwarza wrażenia oczywistego remake'u. Wszystko jest zrównoważone i harmonijne. melitonyan.com Zdjęcie: Roman Shelomentsev

Komentarze

uwagi