Mały dom wakacyjny w stylu bungalowuMały wakacyjny samochód położony gdzieś na tropikalnej wyspie to chyba marzenie każdej osoby, która przed wyjazdem do pracy musi przez kilka miesięcy w roku odśnieżać swój samochód i który wie, co to jest centralne ogrzewanie. Generalnie mieszkańcom zimnych krajów śnią się odległe schronienia, zakopane w cieniu palm, w których mogliby się choć na chwilę schować, aby nie usłyszeć melancholijnego wycia zamieci za zamarzniętym oknem. Oczywiście większość z tych osób nie ma szans na realizację swoich marzeń ze względu na ograniczenia finansowe. Dla projektantki i projektantki mody Christy Wolf z Boise w stanie Idaho droga do własnej słonecznej krainy rozpoczęła się od budowy maleńkiego domu, pierwszego projektu założonej przez nią firmy. Nasza bohaterka dążyła do zarobienia na tym pieniędzy, aby kupić własny dom wakacyjny na Hawajach. Dochody i osobiste oszczędności wystarczyły, aby spełnić to wieloletnie marzenie. Zwracamy uwagę na film, w którym sama Christy opowiada swoją historię.Odważna dziewczyna nazywa siebie„hippisowski kapitalista” Oto jak opowiada o tym, co skłoniło ją do porzucenia wszelkich dóbr materialnych, gdy nie miała jeszcze trzydziestu lat: „W 2011 roku zbudowałam malutki domek z materiałów pochodzących z recyklingu, wydając na niego 3000 dolarów. Udało mi się to zrobić, bo perspektywa mieszkania obok trzystu sąsiadów, w otoczeniu mieszkań o tym samym układzie i tłoczonych meblach, wśród białych ścian, dosłownie wywróciła mi głowę do góry nogami. Początkowo zamierzałem mieszkać w swojej chacie tylko przez rok, w ramach eksperymentu, ale dość szybko przystosowałem się do życia na ograniczonej przestrzeni i nawet mogłem dostrzec zalety w wymuszonej rzadkości otoczenia. Wolf później sprzedała swój pierwszy mały dom za 5000 dolarów. Potrzebowała 11 000 dolarów na zbudowanie bungalowu na Hawajach, kolejne 4000 dolarów na przelot, wynajęcie ciężarówki do transportu rzeczy i zakup żywności na dwa miesiące. Za samą działkę zapłacili także 8 000 dolarów. Matka Christy brała czynny udział w tworzeniu i realizacji projektu. Wnętrze, urządzone rękami dwóch kobiet przy bardzo skromnym budżecie, wydaje się bardzo kreatywne, przemyślane i eleganckie. Każdy szczegół tego domu jest wyjątkowy.Jest w pełni autonomiczny: system gromadzenia wody deszczowej i panele słoneczne zaspokajają wszystkie potrzeby mieszkańców. Tutaj znajdziesz więcej niż niesamowite rozwiązania. Jednym z nich jest połączenie umywalki i toalety podłączonych do jednego źródła wody. Woda najpierw spływa do pojemnika do mycia rąk, a następnie do zbiornika spustowego. Dom stoi na palach, a jego poziom mieszkalny znajduje się dość wysoko nad ziemią, a poniżej Christie wyposażył dodatkową część wypoczynkową z wiszącym łóżkiem.Niektórzy mogą twierdzić, że koncepcja życiażadne fanaberie nie są sprzeczne z zasadą posiadania drugiego domu. Jednak doświadczenie naszej bohaterki wydaje się inspirujące w tym sensie, że udało jej się spełnić swoje marzenie na swój własny sposób, w miarę możliwości samowystarczalna. Ponadto bungalow na Hawajach stał się dla Christy Wolfe źródłem dodatkowego dochodu, ponieważ wynajmuje go w miesiącach, w których sama tam nie mieszka. Awanturnictwo tej kobiety, jej chęć eksperymentowania i poznawania świata z różnych punktów widzenia jest zrozumiała i godna podziwu. Czy zgadzasz się z tym?