Jak zamienić sąsiednie budynki w serceswoją działkę ogrodową i spraw, aby nie tylko altana i grill, ale nawet łaźnia była przytulna – opowiemy Ci na przykładzie. Uwielbiamy rozmawiać o budowie domów, remontach mieszkań i urządzaniu ogrodów, ale rzadko udaje nam się porozmawiać o projektach przyległych terenów z łaźniami, kuchniami letnimi i altankami. Dzisiejszy materiał jest przyjemnym wyjątkiem. Autorka tego projektu, Anna Markovina, opowiedziała nam o wszystkich etapach tworzenia podmiejskiej strefy rekreacyjnej, o której można tylko marzyć. Anna Markovina, architekt-projektant
Absolwent NGAHA (stan NowosybirskAkademia Architektury i Sztuki) z dyplomem licencjata architektury. Za udekorowanie przestrzeni mieszkalnej otrzymała nagrodę People's Choice Award w konkursie „Mr Dekorator”.
Kreatywne credo: spełnienie marzeń o prawdziwym domu!
— Podstawowym zadaniem w pracy nad tym projektem była konieczność przebudowy istniejącej części rekreacyjnej wiejskiego domu.
Największe zmiany przeszła łaźnia.Powierzchnia starej łaźni wynosiła 12,9 m2. m i posiadał tylko dwie części: szatnię i łaźnię parową z piecem opalanym drewnem. Klienci bardzo lubią łaźnię. Chcieli mieć wygodny pokój relaksu i strefę spa. Wszystko to było możliwe dzięki dobudowaniu nowej części do istniejącego domu z bali sosnowych. Zawierał wszystkie niezbędne przesłanki.
Altany pozostały na swoim pierwotnym miejscu i z pierwotnymi funkcjami. Ten, w którym znajdował się grill, był w opłakanym stanie. Został odbudowany. Reszta została przywrócona.
Wybór kolorów nadwozia był następującyinspirowany mieszanką płytek ceramicznych. Odcień turkusu jest tak przewiewny i dobrze komponuje się z kolorem basenu. W słoneczny dzień wydaje się, że woda odbija się w okapie i suficie tarasu łaźni. A bez impregnacji czekoladowej drewna nie dało się obejść. Wszystkie powierzchnie drewna okazały się wielokolorowe. Chciałem sprowadzić je do wspólnego mianownika.
Wewnątrz chciałam uzyskać delikatny kolor, dlatego wybór padł na odcienie beżu. Pomyślałem również, że ciekawym pomysłem było wprowadzenie koloru nadwozia do wnętrza. Tylko w bardziej szlachetnej wersji.
Ponieważ jednym z życzeń klientów był krótki termin realizacji, tylko niektóre elementy miały być wykonane na zamówienie.
Główną i największą z nich jest mozaikałaźnia turecka. Na początku lata widziałem w Internecie zdjęcie przedstawiające proces montażu panelu mozaikowego z kwiatami. To był strzał w dziesiątkę i nasz główny wektor, który klient chętnie wspierał. Setki zdjęć o ulubionym motywie ptaka, szkic, przestawianie różnych elementów w pożądaną kompozycję zgodnie z kształtem ściany, dobór i koordynacja kolorystyczna elementów mozaiki – to wszystko powstało zanim panel ujrzał światło dzienne. Tło mozaiki i obramowania wykonano z elementów zastosowanych w panelu.
Kolejnym indywidualnym elementem okazał się byćdrzwi. Ponieważ jest to pomieszczenie wilgotne, w którym nie przebywają regularnie ludzie, poza funkcjami estetycznymi zależało mi na zapewnieniu lepszej konwekcji. W produkcji wykonali drzwi według mojego szkicu, z kratami na dole. Kolorystyka połączyła główne schematy kolorystyczne pomieszczeń. Drzwi w starej łaźni zostały pomalowane na kolor ścian i ozdobione nowymi wykończeniami. I mój ulubiony trik: wykończenia i listwy przypodłogowe są zaprojektowane w tej samej kolorystyce.
W pokoju relaksacyjnym łaźni chciałem rozcieńczyć substancję czynnąrytm pasków na ścianach, dlatego wybraliśmy wersję gładką z capitonné i pionowym paskiem jako tapicerkę mebli. Reszta tekstyliów ma duży wzór akcentujący (Lee Jofa), współmierny do całości pomieszczenia. Ściana, która początkowo wydawała się zbyt ciemna, korzystnie podkreśliła mleczne odcienie mebli i wystroju. A na neutralnym olejnym tle pozostałych ścian szczególnie korzystnie wyglądają meble w kolorze turkusowym. Ponieważ nikt nie mieszka tu na stałe, w meblach preferowano zwartość i dekoracyjność. Klient jeszcze do niedawna nie wierzył, że w pokoju zmieszczą się dwie sofy i fotel. Nawiasem mówiąc, brała czynny udział w wyborze i wyszukiwaniu mebli i dekoracji. Wszystkie meble zostały zakupione w sklepach internetowych Westwing i Furnish.
Osobno trzeba powiedzieć ogólnie o wystroju ilampy w tym pokoju. Klient ma pasję do vintage. Dlatego pomieszczenie oświetla żyrandol w stylu retro i kinkiet w stylu vintage. Do nich dobrano nowoczesne wisiorki marki Reccagni Angelo. Sam wystrój pochodzi z kolekcji właściciela. Planuje się, że kolekcja talerzy ozdobnych może się powiększyć: nie udało się jeszcze zebrać wszystkich miesięcy w roku.
Strefa spa obejmuje przebieralnię, łaźnię turecką i prysznici pomieszczenie toaletowe. Dekoracja wykonana jest w tej samej kolorystyce co reszta wnętrza. Należą do nich ściany w kolorze masła, listwy z płytek porcelanowych Gani w kolorze marmuru Amazon Green, antypoślizgowe podłogi z płytek porcelanowych i końcowy akcent dekoracyjny w postaci ceramicznej mozaiki Gaudiego. Wizerunek retro należało po prostu uzupełnić armaturą wodno-kanalizacyjną w odpowiednim stylu. Tak pojawiła się toaleta Harmitage Artceram oraz wykończone mosiądzem baterie Migliore i Emmevi. Całość uzupełniono dodatkami w stylu vintage oraz elementami wykonanymi na zamówienie. Przy tak kompaktowej przestrzeni łatwiej było wykonać półki i szafkę na generator pary dokładnie na wymiar i również na zamówienie. Klientka bardzo chciała też zobaczyć lustro z wkładami ceramicznymi, które już posiadała. Wykonano go według mojego szkicu na całej szerokości ściany.
Strefa wejściowa do łaźni jest wyposażona w przedmiotykupiony w Westwingu. Niektóre z nich okazały się zbyt jaskrawe. Musiałem je przerobić u artysty decoupage. Nowe pokrowce na ławki zostały zszyte razem z głównymi tekstyliami. Część półek pochodzi ze starego wnętrza, została właśnie przemalowana.
Do malowania powierzchni użyto farb i impregnatów do drewna Tikkurila.
Do wykonania podłóg użyto gresu porcelanowegoPorcelanosa, płytki ceramiczne Vives i naturalne mozaiki z niepolerowanego marmuru. W ostatniej chwili postanowiono przerobić strefę wejściową: była tam drewniana podłoga. Teraz jest mieszanka resztek płytek, mozaik i gresu porcelanowego. Drewniana podłoga pozostała jedynie w łaźni parowej, która zachowała się w pierwotnej formie.
Pod kodem zlokalizowana jest altana z przeszkleniemzwany „Domkiem Ptaków”. A wszystko dlatego, że klienta przyciągnęły ptaki na płytkach ceramicznych Kerama Marazzi. Później pojawiły się na panelu i na fryzie. Ich uzupełnieniem była marmurowa mozaika Boticcino – najlepszy, odporny na zużycie i piękny materiał do dekoracji tak skomplikowanej powierzchni ściany.
Ta altana była wcześniej letnią kuchnią.Zestaw kuchenny dostaliśmy od dawnych właścicieli. Właśnie dodaliśmy do niego dużą, robioną na zamówienie półkę. Istnieje również wiele małych półek z wykończeniami decoupage. I oczywiście nie mogło zabraknąć tutaj lodówki Smeg.
W jadalni znajdują się meble z kolekcji Interior Shop.
Ale głównym elementem wnętrza są okna.Światło tutaj o poranku jest niesamowite. Ażurowe cienie z krat okiennych padają na podłogę i stół. Najwspanialsza atmosfera na śniadanie. To uczucie dodatkowo potęgują zabytkowe naczynia z kolekcji gospodyni. Znajdują się tu prawdziwe arcydzieła z końca XIX wieku.
Altana z grillem została zbudowana niemal od podstaw. Spalił się stary piec, zapadł się dach, kolumny zgniły u podstawy.
Mistrz zbudował nowy piec. Można tu grillować, jest też wydzielone miejsce do przygotowania pilawu. Na blacie znajdują się również miejsca do przygotowywania posiłków oraz zlew.
Lada barowa została wykonana na zamówienie, a stołki barowe z IKEA zostały przemalowane, aby pasowały.
Wszystkie powierzchnie wyłożone są mieszanką płytek ceramicznych i marmurowych mozaik. Część zewnętrzną zdobi panel z połamanych płytek i kawałków mozaiki, inspirowany pomysłami Gaudiego.
Najmniejszym zmianom uległa altana ze stołem. Tutaj drewno zostało właśnie przyciemnione.
Centralnym elementem jest duży, wykonany na zamówienie stół z obrotową platformą pośrodku.
Obie altanki ozdobione są żyrandolami z kloszami wykonanymi z niebiesko-szarego szkła.
Ten projekt jest jednym ze szczebli drabiny pracymoi ulubieni klienci. Znamy się bardzo długo i mamy do siebie zaufanie. To ważne, gdy wszyscy są pewni wyniku, a Twoje pomysły znajdują większe poparcie niż sceptycyzm.
Główną trudnością w pracy były napięte terminy,dlatego wiele rzeczy zostało rozstrzygniętych szybko, na miejscu i od razu zrobionych „od zera”. Jeszcze wczoraj wieczorem montowano tu listwy przypodłogowe, a dziś rano w świeżo umytym kącie ustawiają fotel i szafki, a na ścianie wieszają obraz. Ale w tym kryje się pewne zainteresowanie i motywacja.