Dziś porozmawiamy o projekcie budowy domu,składający się z mikromodułów. W lipcu 2012 roku w USA, w mieście Nowy Jork, Wydział Budownictwa Mieszkaniowego przeprowadził konkurs na najlepszy projekt budowy niskobudżetowego mieszkania w trybie szybkiej budowy. Znaczenie tego wydarzenia stało się oczywiste ze względu na szybki wzrost liczby ludności w metropolii. W mieście jest około 1,8 miliona gospodarstw domowych o populacji 1‰. 2 osoby. Chociaż istnieje tylko 1 milion mieszkań z 1 sypialnią i apartamentami typu studio. Istnieje pilna potrzeba dodatkowej budowy takich budynków. Obecnie przepisy ograniczają budowę takich obiektów. Dlatego też pokładano dodatkowe nadzieje w konkursie na uzyskanie godnych ilustracji do złożenia wniosku o zmianę istniejącego ustawodawstwa. Składanie wniosków zaplanowano na rok 2015, po zakończeniu projektu pilotażowego. Burmistrz Michael Bloomberg ogłosił nazwisko zwycięzcy konkursu. Była to architekt Jun ze swoim projektem 10-piętrowego budynku modułowego. Wyznaczono miejsce pod budowę domu w jednej z dzielnic Nowego Jorku. Główną cechą konstrukcji tego budynku jest jego konstrukcja z klocków modułowych, przypominająca nieco składanie domku z zabawek przez konstruktora Lego. Każdy apartament stanowi odrębny moduł wielkości kontenera towarowego. Moduły są produkowane w Brooklyn Navy Yard.Projektowany budynek będzie składał się z 55mikromodułów o powierzchni od 250 do 370 metrów kwadratowych każdy. Miesięczny czynsz za mieszkanie będzie wynosić od 940 dolarów. Oprócz lokali mieszkalnych, dom na parterze będzie posiadał dużą werandę, sklepy oraz wygodny wielofunkcyjny hol. Na poddaszu powstanie mały ogródek z żywymi roślinami. Dla komfortu mieszkańców udostępniono pralnię, komórkę lokatorską (co jest dużym plusem dla mieszkańców metropolii), parking ‚; przechowalnia rowerów. Na parterze znajdować się będzie centrum fitness, kawiarnia oraz duża sala przeznaczona na wykłady, wystawy i inne wydarzenia. Problem oświetlenia w dość długich skrzynkach modułowych rozwiązują ogromne francuskie okna, które oprócz spełnienia swojej głównej funkcji stanowią element atrakcyjnej zewnętrznej części budynku.Architekci Eric Hoang Bunge i Mimi opisująmoduł jako pomieszczenie składające się z 2 części. Jedna część przeznaczona jest na cele domowe, znajdować się tu będzie łazienka, toaleta i kuchnia. Nad tymi pomieszczeniami typu antresola znajdzie się przestrzeń magazynowa.Druga połowa modułu ma charakter mieszkalny.Tutaj można stworzyć salon, który nocą zamienia się w wygodną sypialnię. Sposobem na taką przemianę może być sofa, która po rozłożeniu staje się wygodnym łóżkiem.Te apartamenty z pewnością nie są dla dużych ludzi.pełnoprawna rodzina z dziećmi. Tę opcję zakwaterowania docenią młodzi ludzie, którzy chcą mieszkać oddzielnie od rodziców, ale nie chcą mieć wielu współlokatorów. Opcja ta będzie atrakcyjna również dla osób starszych, których dzieci już z nimi nie mieszkają, dlatego przepłacanie za dodatkowe metry kwadratowe powierzchni mieszkalnej jest po prostu nieopłacalne.Docelowo takie domy modułowe będą mogły uczynić życie w mieście dostępnym dla wszystkich grup ludności.