W tym projekcie architektowi udało się wdrożyćdość odważne pomysły. Najtrudniejszym z nich jest zmieszczenie salonu, pokoju dziecięcego i sypialni z gabinetem na skromnej powierzchni. Ten projekt przyciągnął nas przede wszystkim swoim rozmiarem. Architekt miał do dyspozycji zaledwie 30 metrów, na których należało zmieścić salon, pokój dziecięcy i sypialnię. Alina Puzhak, autorka projektu, zrobiła to doskonale. Alina Puzhak, architekt Absolwentka Państwowej Akademii Architektury i Sztuki w Nowosybirsku. „Uważam, że w projektowaniu wnętrz funkcjonalność i forma powinny iść w parze. Miejsce, w którym człowiek żyje, pracuje, rozwija się, wpływa na wiele procesów. Dlatego ważne jest, aby był jak najbardziej wygodny, piękny i funkcjonalny” – mówi Alina. bigapplehome.ilconte.ru Alina Puzhak, architekt: „Dostałam trudne zadanie. Dwa pokoje oddzielone grubą ścianą nośną. Trzeba było zrobić z nich salon, sypialnię dla rodziców z pełnym łóżkiem, sypialnię dla 17-letniej nastolatki oraz gabinet, który w przyszłości mógłby zamienić się w strefę dla dzieci. Przejrzałem wiele opcji układu. Moi klienci i ja dokładnie i dokładnie przestudiowaliśmy zalety i wady każdej opcji. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na to, co mamy teraz. Postanowiono wygrodzić pokój dla najstarszego syna w salonie, a zaplecze zagospodarować na sypialnię i gabinet, dzieląc przestrzeń zasłonami na strefy. bigapplehome.ilconte.ru Na początku pracy autorka przeprowadziła dyskusję z klientamiogólna koncepcja wnętrza. Projektantka przejrzała wszystkie zdjęcia i fotografie mebli, które nadesłali klienci i na tej podstawie stworzyła ciepłą przestrzeń mieszkalną.Turkus odgrywa w tym wnętrzu główną rolę.kolor. Jest obecny w akcentach, zarówno w salonie, jak i w sypialni. Jednocześnie zdecydowano się na zastosowanie zasadniczo różnych kolorów w pokoju mojego syna. Dlatego ceglaną ścianę pomalowano na biało, zamontowano białe składane łóżko, które jest ukryte w szafie, oraz krzesła. Dodali także akcenty czerwieni i czerni.Światło z pewnością pomaga w separacjiprzestrzeń na strefy. Jednak ze względu na bardzo małą powierzchnię autor zdecydował się nie obciążać tego projektu grupami świetlnymi. Głównym źródłem światła w całym mieszkaniu są małe lampki sufitowe umieszczone na suficie. Jeśli chodzi o oświetlenie dodatkowe, w salonie obok telewizora umieszczono metalowe kinkiety Arte Lamp Fisherman, które stylowo wspierają ceglaną ścianę. W sypialni nad łóżkiem zawieszono żyrandol Arte Lamp Zanzibar, który dodaje przytulności i sprawia, że część sypialna staje się bardziej przytulna. Nad łóżkiem znajdują się także niewielkie kinkiety, a zasłony zasłaniające szafę podświetlane są paskiem LED. Początkowo przy projektowaniu klienciPostawiliśmy sobie zadanie - zmieścić w nim jak najwięcej mebli, jakie można było kupić z już istniejących. W szczególności w IKEA. Wszystkie szafki i biurka, a także konsole, stoliki nocne i półki zostały sprowadzone z tego sklepu. Jedynie łóżko z półkami w pokoju najstarszego syna zostało wykonane na zamówienie na podstawie autorskich szkiców - jest składane, można je wyjąć w ciągu dnia i uwalnia miejsce do nauki. Do dekoracji postanowiono użyćtynk dekoracyjny, ponieważ jest trwalszy i ma wiele możliwości zastosowania. W salonie, w części sofowej, projektantka podkreśliła turkusowe akcenty. To wizualnie powiększyło przestrzeń i umożliwiło wydzielenie półek w oddzielną przestrzeń do przechowywania. Autorka zaproponowała wykonanie przegrody między salonem a pokojem syna z prawdziwej cegły, a następnie pokrycie jej jedynie podkładem. Nadało to wnętrzu naturalny charakter i zatarło patynę rekwizytów. Dominującym kolorem ścian jest ciepła szarość w różnych tonacjach. Opinia redaktora: - Jeśli masz małą powierzchnię, nie jest to powód, aby odmawiać sobie komfortu. Kominek elektryczny umieściliśmy w skrzynce pod telewizorem, aby w długie zimowe wieczory można było poczytać książkę leżąc w łóżku i podziwiać ogień. Sypialnia i gabinet są wąskie, długieprzestrzeń z jednym oknem i niskim sufitem. Dlatego projektant zastosował biel u góry, na całym obwodzie pomieszczenia. To wizualnie zwiększa wysokość i daje trochę dodatkowego powietrza. Kolor ścian tutaj jest taki sam jak w sypialni. Dzieje się tak ponownie ze względu na małą powierzchnię pomieszczenia. Autorka zdecydowała się nie wprowadzać bałaganu i zastosować jeden kolor, aby przestrzeń niosła jeden obraz. W części biurowej biuro jest tym samym podkreśloneturkusowy, podobnie jak półki w salonie. A w przyszłości będzie można tu postawić łóżeczko dziecięce. W mieszkaniu był katastrofalny brak miejsca do przechowywania. Dlatego w sypialni autorka znalazła miejsce na dwie duże szafy, a także umieściła półki na książki i drobne przedmioty po bokach szafki z telewizorem i kominkiem. Swoją drogą kominek to kolejny ciekawy detal tego wnętrza. Alina Puzhak, architekt:— Ten projekt był dla mnie bardzo interesujący, ponieważ robiłem go zdalnie, będąc w innym mieście. Komunikowaliśmy się z klientami za pośrednictwem poczty elektronicznej i WhatsApp. Nie widując się nigdy, udało nam się stworzyć wygodną, piękną przestrzeń życiową. To był prawdziwy cud. Klienci obdarzyli mnie pełnym zaufaniem, doradzali mi w każdym aspekcie doboru oświetlenia, mebli, podłóg i tynków. Jedyną trudnością był wybór koloru już istniejących ścian. Nie mogłem być obecny, ale przedstawiłem szczegółowe zalecenia i klienci poradzili sobie z zadaniem. bigapplehome.ilconte.ru