Przepis na idealne mieszkanie jednopokojowe o powierzchni 30 metrów kwadratowychnieskomplikowany: prostota stylu skandynawskiego, francuska pomysłowość i rozsądny minimalizm. Przeanalizujmy wszystkie te elementy na przykładzie mieszkania dla młodej pary w Paryżu Stan, w jakim młode małżeństwo z Paryża otrzymało nowe mieszkanie, wcale ich nie satysfakcjonował: i tak już niewielkie mieszkanie o powierzchni zaledwie 30 metrów kwadratowych. m podzielono na cztery maleńkie pokoje, nienadające się do wygodnego zamieszkania. Aby skorygować niewygodny układ, uczynić mieszkanie bardziej funkcjonalnym, a wnętrze nowoczesne, młodzi ludzie zwrócili się o pomoc do architekta Richarda Guilbaulta.Kształt mieszkania przypominał nie do końca poziomkwadrat o bokach 5 m i 6 m, dlatego zdecydowano się przeznaczyć około połowę powierzchni na część ogólnodostępną, a pokoje prywatne – łazienkę i sypialnię – oddzielić od niej lekkimi drzwiami przesuwnymi. Na część kuchni-salonu wybraliśmy najbardziej doświetloną część mieszkania z dwoma oknami.Zaplanuj „przed”Zaplanuj „po”Podróż po mieszkaniu rozpoczyna się odmały korytarz biegnący wokół sypialni i kuchni i „wpływający” do przestrzeni publicznej. Tutaj projektant zdecydował się umieścić główny system przechowywania - dużą szafę wnękową rozciągającą się na całą ścianę, od wejścia do końca salonu. Nie tylko miał miejsce na najróżniejsze drobiazgi, ale także „chował” lodówkę, schowek techniczny, małą szafę, szafkę na wino, a nawet telewizor! Pomimo tego, że szafa jest zabudowana, tak nie jestto pojedyncza linia: w salonie głębokość przegródek jest o 40 cm większa, ponieważ są one przeznaczone do przechowywania większych przedmiotów. Wybraliśmy dwa kolory elewacji: jasna brzoza i biały, które doskonale ze sobą współgrają i nie obciążają wnętrza. Aby nie zakłócać jedności powierzchni, tradycyjne zastąpiono małymi okrągłymi otworami. Dzięki minimalistycznemu, jasnemuPaleta i okna wychodzące na południe sprawiają, że przestrzeń publiczna wygląda nie tylko przestronnie, ale i przytulnie, nawet przy niewielkiej ilości dekoracji. Kompaktowa grupa jadalniana jest podzielona na strefy z trzema aluminiowymi lampami ustawionymi w rzędzie i jest dość mobilna: jeśli chcesz zwolnić miejsce, możesz łatwo odsunąć mały stół i krzesła barowe. Główną ideą tego wnętrza jest maksimumpraktyczność przy minimalnej widoczności. Projektant umieścił więc grzejnik, zastępując baterie centralnego ogrzewania, których nie ma w mieszkaniu, w zwykłym miejscu, ale na ścianie pomiędzy oknami. Urządzenie bardziej przypomina plakat lub element dekoracji, wcale nie rzuca się w oczy, ale jest bardzo funkcjonalne: można je programować w zależności od potrzeb właścicieli i maksymalnie jest w stanie równomiernie ogrzać całe mieszkanie.Za kuchnią wydzielono strefę na sypialnię,co mimo niewielkiej powierzchni okazało się bardzo wygodne. Podwójne łóżko zostało zamontowane na podwyższonej platformie, wewnątrz której zorganizowano dodatkowy system przechowywania. Projektant przewidział także dla kota osobne wejście do części sypialnej, tak aby w każdej chwili mógł łatwo dotrzeć do swoich właścicieli.Najtrudniej było z łazienkąpokój: na powierzchni zaledwie 2,3 mkw. Jakimś cudem trzeba było umieścić wszystko, czego potrzebowaliśmy. Sytuację uratowały wykonane na zamówienie niewielkie meble i kabina prysznicowa. Aby łazienka była jaśniejsza i bardziej przestronna (jedyne małe okno nie wychodziło na ulicę, ale na salon), projektant zastosował w dekoracji znane już połączenie jasnego drewna i bieli, a także płytki cementowe z mały i niskokontrastowy wzór geometryczny na podłodze. Duża bezramowa, którą zawieszono nad zlewem, również pomogła wizualnie zwiększyć przestrzeń łazienki.