Projekt tygodnia: zamieszek kolorów, sofa z Karim Rashid i bardzo twórczy mistrz

Inspiracja dla tego wnętrza jest nie tylko urzekającaIndywidualność klienta została podkreślona równie efektownymi pracami jednego ze znanych artystów. W rezultacie powstało wnętrze, w którym nawet absolutny melancholik nie będzie mógł poczuć smutku. Jak sprawić, by białe wnętrze było jasne i pozytywne? Oczywiście pomaluj go w odcieniach lata! Tak właśnie postanowili zrobić z dwupokojowym mieszkaniem na osiedlu Rechnoy w Petersburgu i po zapoznaniu się z pracami artysty Ellswortha Kelly’ego zabrali się do pracy. Anton Bazalisky Studio Studio projektuje i realizuje wnętrza komercyjne i mieszkalne od 2007 roku. Wiodącymi projektantami są Anton Bazaliysky i Elena Chernigina. Projektanci, planiści, wizualizatorzy i konstruktorzy pracują nad projektem na różnych etapach jego realizacji, w zależności od zadania. bazaliyskiy.ruKolorystyka tego projektu była takafundamentalne: ściany i podłoga są białe, treść jest jasna i bogata. Jasne meble w połączeniu z zaokrąglonymi kształtami nadają zabawny ton całemu mieszkaniu. Wnętrze tchnie optymizmem.Właściciel tego mieszkania jest wesoły i wyluzowanyczłowiek rośnie i żeby w jednym pięknym momencie się nie znudził, autorzy pomyśleli o projekcie tak, aby można było zmienić nastrój „jednym ruchem”, po prostu zmieniając kolorystykę wystroju.Przebudowa tutaj była minimalna:W salonie i sypialni balkony zostały docieplone i połączone z pokojami. Jeśli chodzi o materiały wykończeniowe, wszystko jest z nimi proste - podłoga w tym projekcie jest samopoziomująca, a ściany są pomalowane.Kuchnia wykonywana jest na indywidualne zamówieniewedług rysunków jego główną cechą są ukryte fasady w fartuchu. Dzięki temu nic nie odrywa właścicieli od spokojnych rozmów przy okrągłym stole.Głównym „bohaterem” salonu jest fabryczna sofaZanotta, zaprojektowana przez znanego projektanta Karima Rashida. Szafki nocne i lampki w sypialni to autorski projekt pracowni Antona Bazalijskiego. Wnętrze okazało się świeże i pogodne; autorzy przyznają, że praca nad nim była przyjemna i łatwa. zdjęcia dzięki uprzejmości pracowni Antona Bazalijskiego

Komentarze

uwagi