Jak zamienić dwupokojowego Chruszczowa w przestronnystudio z kilkoma łazienkami i garderobą? Jak sprawić, by mieszkanie wydawało się większe i jaśniejsze? Dziś pomożemy Ci uporać się z tymi pytaniami na prawdziwym przykładzie. Projekt ten powstał z myślą o młodej, niezamężnej dziewczynie, która uwielbia podróżować, robić zakupy i odwiedzać salony kosmetyczne. Uwielbia sporty ekstremalne i uwielbia przyjmować gości w swoim domu. Klient nie mógł jednoznacznie zdecydować się na wybór wnętrza i dlatego całkowicie zaufał projektantowi Andriejowi Gordinskiemu, powołując się na jego profesjonalne umiejętności. Co z tego wynikło? Teraz zobaczmy! Andrey Gordinsky, projektant, architekt Absolwent Państwowej Akademii Budownictwa i Architektury w Dnieprze. Mając za sobą dziesięcioletnie doświadczenie, założył własną firmę architektoniczno-budowlaną Gordinsky Building & Architektura. gordinsky.com
Funkcje układu
Właściwie pierwotnie było to mieszkanie dwupokojowe.Chruszczowa, ale projektant chciał pozbyć się ciasnych pomieszczeń i stworzyć jedną przestrzeń. Musieliśmy więc całkowicie rozebrać całe mieszkanie i złożyć je na nowo. Rezultatem jest dość wygodny układ, w którym znajduje się część ogólnodostępna, w której można przyjmować gości, organizować spotkania, oraz część osobista, w której właściciel apartamentu zawsze może zachować prywatność. Ale są one rozdzielone tylko warunkowo, więc kuchnia połączona z salonem płynnie przechodzi w małą przytulną sypialnię. Klientka nie wiedziała, czego chce, ale miała jeszcze kilka życzeń. A głównym jest obecność dwóch łazienek. Projektant wziął ten punkt pod uwagę i umieścił jeden z nich w strefie osobistej dziewczynki, a drugi w pobliżu wejścia, tak aby było to wygodne dla gości. Andrey Gordinsky, projektant, architekt: — Dzięki przebudowie i połączeniu kilku pomieszczeń udało się zwiększyć ilość światła wpadającego przez okna i wizualnie powiększyć dostępną przestrzeń. Ostatecznie klient był w 100% zadowolony z wyniku. gordinsky.com
Nowoczesny buduar
Dziewczyna naprawdę chciała mieć coś osobistego, kobiecegomiejsce, w którym mogłaby z radością spędzić dzień – innymi słowy potrzebowała buduaru. I choć na zewnątrz daleko do XVII wieku, nic nie stoi na przeszkodzie, aby stworzyć jakąś współczesną wersję. Andrei Gordinsky spełnił to marzenie, a efektem był prawdziwy raj dla kobiet. Trudno sobie wyobrazić takie miejsce bez garderoby, dlatego przeznaczono na nią kilka metrów kwadratowych za łóżkiem. Duże, pełnościenne lustro nie sprawi, że ta wąska przestrzeń będzie sprawiać wrażenie ciasnej. Z garderoby przechodzimy do głównej łazienki, gdzie dziewczyna zawsze może zażyć ciepłej kąpieli i zrelaksować się po ciężkim dniu.
Rozwiązanie kolorystyczne
Wszystkie ściany w mieszkaniu, z wyjątkiem łazienek,pomalowany na delikatny niebieski odcień. Z jego pomocą przestrzeń została wypełniona powietrzem i stała się bardziej nieważka, tworząc w ten sposób lekką i uspokajającą atmosferę. Sufity są udekorowane w tym samym kolorze; ta prosta technika pozwoliła nam zatrzeć wszelkie granice i sprawiła, że pomieszczenia były wizualnie bardziej przestronne, ponieważ nie było tam nic, co mogłoby przyciągnąć wzrok. Kolory jasnoszare i białe bardzo harmonijnie współgrają z błękitem, rozrzedzają tę monotonną krainę i czynią przestrzeń ciekawszą. Andrey Gordinsky, projektant, architekt: — Jeśli w pomieszczeniu jest mało światła dziennego, radzę zastosować kolory, które nie pochłaniają światła. Mogą to być odcienie bieli lub blade odcienie: jasnoniebieski, delikatny liliowy lub subtelna zieleń. Kolory takie jak czerwony, pomarańczowy, brązowy i czarny pochłaniają światło i nie odbijają go, dlatego przy słabym oświetleniu pomieszczenie będzie wyglądało nudno i ponuro. gordinsky.com
Minimalizm we wszystkim
Andrey Gordinsky, projektant, architekt:— Duża liczba przedmiotów zmniejsza pomieszczenie – jeśli nie ma mebli, to nic nie dzieli przestrzeni. Dlatego zdecydowano się postawić na minimalizm, wypełniając pomieszczenia wyłącznie tym, co niezbędne. Kierowaliśmy się zasadą: minimum mebli, minimum wystroju. gordinsky.com
Więcej światła!
Nie jest tajemnicą, że w małychW mieszkaniach oświetlenie odgrywa bardzo ważną rolę, ponieważ od niego bezpośrednio zależy postrzeganie otaczającej przestrzeni. Dlatego projektantka zdecydowała się w pierwszej kolejności wypełnić pomieszczenia naturalnym światłem z trzech witraży, a dopiero potem uzupełnić je źródłami sztucznymi. Wszystkie pokoje są wyposażone w oświetlenie punktowe na suficie, a niektóre określone obszary zostały oświetlone, aby stworzyć komfortowe środowisko do czytania. Są to lampa stołowa obok sofy i lampy sufitowe nad łóżkiem. Andrey Gordinsky, projektant, architekt: - Brak światła oznacza letarg, senność i depresję. Możesz oświetlić pomieszczenie za pomocą błyszczących powierzchni odbijających światło i właśnie to zrobiliśmy. Lekkie deski parkietowe w całym mieszkaniu oraz meble poradziły sobie z tym zadaniem doskonale, wypełniając światłem całą przestrzeń. Na okna wybrano lekkie, prześwitujące zasłony wykonane ze zwiewnej tkaniny, która doskonale przepuszcza promienie słoneczne. Wykorzystaliśmy także lustra i powierzchnie szklane, aby jeszcze bardziej odbić światło. gordinsky.com gordinsky.com, wizualizacja Dynia K.