Dziś na przykładzie jasnego dwupokojowego mieszkania opowiadamydlaczego odważne decyzje projektowe nie są przeszkodą w komforcie domu, jak wycisnąć maksimum przestrzeni i światła z 60 metrów kwadratowych i jak powinno wyglądać europejskie wnętrze moskiewskiego mieszkania. To mieszkanie ma wszystko: oryginalne dzieła sztuki i odważne zestawień kolorystycznych, ale jednocześnie za wszystkimi zachwytami projektowymi nie kryje się ciepła, domowa atmosfera i, co nie mniej ważne, zatracono funkcjonalność wnętrz. Projektantka Marina Sirko opowiada więcej o swoim projekcie dwupokojowego mieszkania o powierzchni 60 metrów kwadratowych. Marina Sirko, projektantka Absolwentka Brytyjskiej Wyższej Szkoły Wzornictwa z dyplomem z zakresu projektowania wnętrz mieszkalnych i użyteczności publicznej. Na początku swojej kariery twórczej zajmowała się tekstylnym projektowaniem wnętrz, brała udział w tworzeniu projektu i dekoracji wnętrz hotelu Naya na wyspie Byukada. Od kilku lat prowadzi prywatną praktykę, specjalizując się w psychodesignie, którego celem jest stworzenie równowagi geometrii i psychologii przestrzeni. www.marinasirko.com Według Mariny, mieszkanie zakochała się od pierwszego wejrzenia: wiele okien z widokiem na ogród, otwarty układ, sufity o wysokości 3 metrów. Pierwszą rzeczą, która pojawiła się w wyobraźni projektanta, był kominek. Dostał miejsce między oknami, a po lewej stronie okazało się, że jest to idealne miejsce na sofę. Dlaczego idealny? O tym zadecydował najszerszy kąt widzenia w całym mieszkaniu, możliwość patrzenia przez okno, na kominek, bez przerywania filmu. Zdecydowano się nie wydzielać biura, aby nie rozdzielać przestrzeni i pozostawić centrum jak najbardziej wolne. Największą część powierzchni przypadł salonowi, dlatego projektant pomniejszył sypialnię i przeniósł garderobę do korytarza.Następnie ustalono lokalizację:Po kilku opcjach najlepszą opcją okazało się zbudowanie dla niego małej ściany, w której można by ukryć całą komunikację i starannie oddzielić część kuchenną. Marina Sirko, projektantka:„Bardzo się ucieszyłem, że całe mieszkanie zostało przebite wieloma belkami i kolumnami. Tylko nieznacznie zsynchronizowałam je pod względem wielkości i uszlachetniłam kontrastowymi kolorami, ale w sumie ich geometria nadaje temu projektowi głębię i skutecznie współgra z paletą kolorów ścian.W salonie kolor podłogi jest biały iściany wypełniające przestrzeń powietrzem. Pikanterii wnętrzu dodają motywy dzikiej przyrody: odrapana okładzina klinkierowa na jednej ścianie i dziki bluszcz oplatający rogi kozła górskiego (która zmarła śmiercią naturalną gdzieś na bezkresach Ałtaju) z drugiej. Wokół starego stolika kawowego,znalezione na wyprzedaży w Hoff, istnieje meblowy dialog pomiędzy trzema zupełnie różnymi elementami, a kolory ich tapicerki dokładnie powtarzają odcienie grafiki Raya Caesara wiszącej na ścianie powyżej. Aksamitna otomana i portal do kominka zostały wykonane przez Marinę Sirko specjalnie na potrzeby tego projektu pod marką Rabbit& Królik. Kuchnia jest umieszczona na lekkim podium iogrodzona z jednej strony balustradami, a z drugiej schodkami, przypomina raczej letnią werandę. Na podłodze płytki imitujące drewno ułożone w jodełkę, a zamiast ciężkich szafek wiszących jest kilka otwartych. Parapet zamienił się w niewielki, ale wygodny stolik, przy którym przyjemnie jest zjeść śniadanie i obserwować budzący się za oknem świat. Ale najbardziej rzucającym się w oczy elementem tej kuchni jest ten niezwykły.fartuch. Tutaj jego rolę pełni trawnik z trawy, który mocuje się do ściany za pomocą rzepów. Praktycznie nie widać na nim kropel tłuszczu, można go łatwo usunąć ze ściany, dlatego jest bardzo wygodny w pielęgnacji. Jak przyznaje Marina, pomysł ten przyszedł jej do głowy zupełnie spontanicznie. Początkowo na szkicach rysowała mech, ale takie rozwiązanie było za drogie i nie nadawało się do kuchni, a potem w sklepie z narzędziami przypadkowo odkryto sztuczny holenderski trawnik. Sypialnia ma radykalnie inny kolorkolorystyka od reszty mieszkania. Ta decyzja kolorystyczna projektantki została zainspirowana salami Pałacu Królewskiego w Madrycie i wrażeniami, jakie daje poruszanie się po nich: przechodząc z sali do sali, zanurzasz się w zupełnie nowy świat. Za pomocą ciemnoniebieskiego koloru efekt ten powtórzono w zwykłym moskiewskim mieszkaniu: wychodząc z niebieskiego mroku sypialni do jasnego salonu, budzisz się natychmiast i odwrotnie. Marina Sirko, projektantka:— Projekt półek, stołu i stolika nocnego również został wymyślony i opracowany przeze mnie. Prowadzę małą stolarnię, w której wykonuję meble na wymiar pod własną marką. Aby wizualnie powiększyć mały obszarsypialnie, część sypialna i miejsce do pracy zaznaczono różnymi odcieniami koloru niebieskiego. W niszy jednej z kolumn znajduje się minibiuro do spokojnej, wieczornej pracy. Krzesło „Jane” holenderskiej marki Roomer idealnie komponuje się z kolorem łóżka i komponuje się z delikatną kaszmirową fakturą zasłon.Pełni funkcję akcentu w sypialniniezwykły obiekt artystyczny - manekin symbolizujący drzewo myśli, wykonany przez samego projektanta. Rozszyfrowuje jego pomysł w następujący sposób: gałęzie w miejscu głowy manekina symbolizują różnorodność myśli i pomysłów, jest to metafora połączeń neuronowych, które tworzą indywidualność człowieka, a także przechowują informację o jego przeżyciach, o tym, kim był, kim jest teraz i kim może się stać.Marina Sirko, projektantka: „Miałam szczęście, że znalazłam ten wspaniały żyrandol w formie gniazda, rzuca on niesamowite refleksy na sufit i ściany. Lampa podłogowa Montauk oświetla pomieszczenie od rogu. W łazience tak chciał zarówno projektant, jak i klientodejdź od standardowych pomysłów na projekt łazienki, spraw, aby ten pokój był jak najbardziej podobny do salonu. Pomysł został zrealizowany w 100%: ściany do połowy wykończone tynkiem odpornym na wilgoć, na podłodze płytki imitują fakturę drewna, jest wiele obrazów, zlew stoi na zabytkowym stoliku nocnym znalezionym na pchlim targu, a zamiast kinkietów są latarnie. Marina Sirko, projektantka:— Przypadkowo odkryłem haczyki na kran w jednym ze wspaniałych sklepów z wyposażeniem fabryki Flacon design. Podium kabiny prysznicowej wyłożone jest mozaiką, która dobrze komponuje się z płytkami ściennymi. Korytarz również okazał się niezwykły, zcharakter. Podstawą kolorystyki stała się konsola w morskim kolorze, znajdująca się w sklepie „Twój Dom”. Następnie pojawił się obraz unoszących się w powietrzu flamingów Olgi Tobreluts, który zadecydował o wyborze koloru kolumn i belek. W rezultacie połączenie delikatnego zielono-niebieskiego koloru ściany z terakotowo-czerwoną kolorystyką stało się doskonałym rozwiązaniem akcentującym korytarz – miejsce, w którym rozpoczyna się zapoznanie z mieszkaniem. Ogromne białe lustro i lniane białe zasłonyoptycznie poszerzą wąskie przejście i nadadzą lekkości przestrzeni korytarza. I oczywiście tutaj również widzimy czerwone belki, które, jak we wszystkich innych pomieszczeniach, stanowią nieodzowny akcent tego wnętrza. Tak naprawdę w mieszkaniu pracuje aż trzech pracownikówmiejsca: jedno, bardziej zrelaksowane, w sypialni, drugie na podium w kuchni i wreszcie trzecie - tzw. „biuro” w salonie. Wszystkie obszary pracy różnią się energią, a to biuro okazało się najbardziej aktywne i jasne: biały stół konsolowy z IKEA łączy się z bogatym czerwonym krzesłem CosmoRelax i obrazami Raya Caesara na ścianie.