Jeśli masz wąski pokój i nie wiesz jak to zrobićaby uporządkować w nim wszystko, czego potrzebujesz, przeczytaj ten artykuł. Architekt Nadieżda Kapper pokazuje w nim na prawdziwym przykładzie, że w razie potrzeby nawet w takim pokoju można pomieścić prawie wszystkie wąskie pokoje - plagę wielu mieszkań z czasów sowieckich. Nawet jeśli ich powierzchnia jest przyzwoita, nadal pojawiają się problemy z aranżacją. Zwróciliśmy się do architekt Nadieżdy Kapper z prośbą o zalecenia dotyczące układu wąskiego pomieszczenia. Nadieżda Kapper, architekt Absolwentka Wyższej Szkoły Architektury i Inżynierii Lądowej w Petersburgu, Państwowego Uniwersytetu Architektury i Inżynierii Lądowej w Petersburgu. Od 2002 do 2007 roku pracowała w LENNIIPROEKT. W 2007 roku przeniosła się do Moskwy i pracowała w biurze Intars, Pracowni Architektonicznej Łyzłow oraz w Kirill Istomin Interior Design & Decoration. Obecnie prowadzi prywatną praktykę. „Współcześni architekci przy opracowywaniu układu kierują się niepisaną zasadą: niepożądane jest, aby długość pomieszczenia była większa niż 2 razy szerokość” – mówi Nadieżda Kapper. – Są jednak mieszkania, w których ta zasada jest łamana. Na przykład w dawnych mieszkaniach komunalnych często można spotkać „samochody pokojowe” - długie i wąskie. Co zrobić, jeśli los zetknął Cię z pokojem o tak skomplikowanych proporcjach?Meble możesz grupować w następujący sposób:tak, aby osie symetrii tych grup były prostopadłe do dłuższego boku pomieszczenia. Dzięki temu z jednej wydłużonej przestrzeni otrzymujemy mentalne „2 kwadraty”. Możesz wyróżnić na przykład garderobę przegrodami, odcinając nadmiar długości z pokoju. Możesz powiększyć przestrzeń, umieszczając lustra lub fototapetę wzdłuż długiej ściany. Możesz wydzielić pokój półkami, zasłonami lub lampami lub podzielić go teksturami wykładzin podłogowych i ściennych. Ogólnie rzecz biorąc, im bardziej złożony jest problem, tym ciekawszy może być wynik jego rozwiązania.Kolega chciał połączyć 2 wąskie, długie iPoza tym są też wysokie pomieszczenia. Jednocześnie trzeba było zdobyć pełnoprawne miejsce do spania i opuścić dość przestronny salon. Wysokość pomieszczenia pozwoliła szukać rozwiązania planistycznego nie w 2, ale w 3 wymiarach. Zdecydowaliśmy się na łóżko na poddaszu, uwalniając jak najwięcej miejsca poniżej dla gości. Co więcej, zarówno łóżko, jak i sofy znajdują się wzdłuż jednej ściany, dzięki czemu telewizor jest dobrze widoczny z każdego poziomu. Pod łóżkiem znajduje się przytulna strefa relaksu. Symetryczna kompozycja strefy telewizyjnej podkreśla oś wizualną prostopadłą do długiej ściany pokoju, co jednocześnie powiększa przestrzeń. Deskę parkietową zwykle układa się końcami w stronę okna, aby nie podkreślać wzoru szwów, jednak w tym przypadku okna skierowane są na stronę północną, więc nie ma potrzeby martwić się o cienie od fug. W takim przypadku zalecałbym ułożenie wzoru parkietu w poprzek pokoju.”