Apartamenty są 45-90 m.kw.

Prawdziwe skandynawskie wnętrze: norweski styl w mieszkaniu fotografa

Jak wygląda prawdziwe skandynawskie wnętrze?stworzony przez skandynawskiego projektanta? Czy różni się od interpretacji krajowych? Aby znaleźć odpowiedzi na te pytania, wybraliśmy się na zwiedzanie nowego mieszkania norweskiego fotografa. Utalentowani ludzie są zdolni do wszystkiego. Słuszność tego wyroku można zweryfikować zaglądając do jednego z norweskich apartamentów, w którym od niedawna mieszka urocza fotografka Benedicte. Od ponad 12 lat zajmuje się fotografią, fotografując dzieci, zwierzęta i krajobrazy. Dziewczyna widzi sens swojej pracy w odnajdywaniu, dostrzeganiu i uchwyceniu piękna świata we wszystkich jego przejawach. Nie ma znaczenia, jak prości i niesamowici są ludzie i przedmioty wokół ciebie. Każdy z nich ma wyjątkowe piękno.

Benedykt ThomassenKolejną pasją Benedykta jestarchitektura wnętrz. Ostatnio przeprowadziła się do nowego mieszkania i miała okazję realizować się jako projektantka i dekoratorka. Do dekoracji domu Benedykt wybrała swój rodzimy styl skandynawski. Zobaczmy, co dokładnie dziewczyna miała na myśli pod tym terminem i porównaj jej pracę z podręcznikowymi koncepcjami skandynawskich wnętrz, którymi z reguły kierują się krajowi projektanci. Pamiętajmy więc o podstawowych zasadachWnętrze skandynawskie: maksimum naturalnego światła, biały kolor, czarne kontrasty, naturalne materiały (zwłaszcza drewno), jasne akcenty, funkcjonalność, brak zbędnych rzeczy (minimalny wystrój). Nie da się ukryć, że wnętrze stworzone przez Benedykta spełnia większość tych definicji. Jej mieszkanie wygląda niezwykle jasno dzięki dużej ilości bieli i niemal całkowitemu brakowi dekoracji okiennych (lekko przeźroczyste zasłony w salonie się nie liczą, są raczej detalem dekoracyjnym niż funkcjonalnym). I to nie jest przypadek. Benedykt przypisał jej wnętrzu kilka ról: przestrzeń mieszkalną i scenografię do pracy. Oznacza to, że dobre oświetlenie jest jej priorytetem. Klasyczny kontrast bieli i czerniznaleźć się we wnętrzu każdego pomieszczenia. Być może taki wybór akcentów kolorystycznych wynika z chęci pozostania w stylistyce, jednak najprawdopodobniej na projekt mieszkania wpłynęła zamiłowanie Benedykta do czarno-białej fotografii. W końcu ramki nie są dla kreatywnych ludzi! Bogactwo naturalnego drewna w mieszkaniu BenedyktaPo raz kolejny podkreśla skandynawski styl swoich wnętrz. Oprócz tradycyjnych podłóg drewnianych, deski drewniane bardzo skutecznie sprawdzają się w dekoracji ścian w jadalni. Ale uczciwie warto zauważyć, że większość wykończenia wykonana jest z malowanej podszewki: nawet kreatywnym osobom nie jest obce rozsądne podejście do budżetu. Takie integralne kryterium skandynawskieW apartamencie Benedykta obecny jest także wystrój wnętrz i funkcjonalność: nawet niewielki kącik pod schodami został wyposażony w minibiuro. Jeśli chodzi o jasne akcenty, po prostu nie sposób ich nie zauważyć. Wystarczy spojrzeć na żółtą lodówkę w kuchni lub różową lampę w salonie. Wszystkie te przedmioty dosłownie krzyczą o pogodnym i wyrazistym charakterze ich właściciela. Być może jedyną rozbieżnością między typowymi cechami stylu skandynawskiego a wystrojem mieszkania naszej bohaterki jest wystrój. Zgadzam się, trudno to nazwać minimalistycznym. Różnorodne obrazy, filiżanki, poduszki, figurki, książki i pudełka dosłownie wypełniały ściany, komody i stoliki nocne. Jednak to właśnie te drobnostki, z których każda ma swoją historię, przyczyniają się do stworzenia inspirującej atmosfery twórczej, tak potrzebnej artyście.pragnienietoinspire.net benedictesphotography.com

Komentarze

uwagi