wystawy

Najfajniejsze ogrody na Chelsea Flower Show 2014

1

Pod koniec maja 101. doroczna wystawakwiaty i krajobrazu, którego wyniki zostaną wkrótce odzwierciedlenie w tym, że to my będziemy sadzić przed ich domach mniej niż miesiąc temu w Wielkiej Brytanii zakończył się najbardziej spektakularne wydarzenie w świecie projektowania krajobrazu, architektury krajobrazu i roślin - Pokaż Chelsea Flower Show 2014. Impreza odbywa się od 1913, a według Brytyjczyków, bez tego, lato po prostu nie może przyjść. Odwoływali wydarzenie tylko podczas dwóch wojen światowych. W tym roku na terenie Szpitala Królewskiego w Chelsea odbyła się wystawa kwiatów, jak poprzednio. Główny temat został wybrany pierwszą wojną światową, która rozpoczęła się 100 lat temu. Żeby dostać się na Chelsea Flower Show - marzenie każdegoprofesjonalny: co roku tylko najlepsi z najlepszych wybierają się do udziału w wystawie. Tym razem na podium z sekcją gospodarze imprezy japońskich plantatorów i landshaftniki: 550 wystawców nagroda w zakładzie roku otrzymał japoński hybrydowy hortensja panna Saori, wielokrotnie Najlepszy Artisan Garden podróżował także do Kraju Wschodzącego Słońca, brytyjski wziął również najlepszy Fresh Garden i najlepszych show Garden . Ogród "Eye of Reason", nagrodzony nagrodą BestŚwieży Ogród został stworzony dla Królewskiego Narodowego Instytutu osób niedowidzących, ale jego zniekształcone obrazy i kontrastujące powierzchnie będą interesujące nie tylko dla niewidomych. Ogród jest podzielony na 4 strefy tematyczne. Jest pustynią, łąką, lasem i zacienionym ogrodem. Został stworzony ogród, który otrzymał nagrodę Best Show Gardenprzede wszystkim na przemyślaną kontemplację. Ogród Laurent-Perrier to zrównoważona przestrzeń, która łączy naturalne elementy, prostą geometrię i kontrast. Ogród Togenkyo - raj na ziemi, który zabrał BestaRzemieślnik Garden, uosabia pochodzi z japońskiego folkloru ideę idealnego krajobrazu, zdolność do uzyskania zapomnieć o wszystkich kłopotach, a nawet obrócić świat. alternativeeden.com, designsponge.com

Komentarze

komentarze