Projektowanie i wystrój

Wabi-sabi to nie kawiarnia, ale styl wnętrza... I nie tylko – etk-fashion.com

Co łączy rosyjską wieś i japońską filozofię, dlaczego właśnie teraz wracamy do korzeni i dlaczego Japończycy nie polerują srebra – opowie nam dziś architekt Amalia Talfeld

Co przychodzi Ci na myśl, gdy słyszysz wabi-sabi?Założymy się, że już próbujesz sobie przypomnieć, kiedy ostatnio odwiedziłeś tę kawiarnię. Tymczasem określenie to nie ma nic wspólnego z kuchnią japońską. Całą prawdę o wabi-sabi ujawniła nam architektka Amalia Talfeld. I byliśmy bardzo zaskoczeni. Amalia Talfeld, architekt Architekt-projektant z 24-letnim doświadczeniem w kategorii luksusowej. Biuro architektoniczne Amalii realizuje projekty o różnym stopniu skomplikowania – od apartamentów po osiedla domków letniskowych.

Czym jest wabi-sabi?Nie jest to sieć restauracji/kawiarni, ale złożona koncepcja w japońskiej filozofii. W dosłownym tłumaczeniu termin ten można zdefiniować jako „skromna prostota”. Wabi - skromny, samotny, ciemny. Sabi - prawdziwy, autentyczny, starożytny.

Japończycy mają tendencję do używania tej koncepcji jakocharakterystyczny. Na przykład wiele japońskich nurtów artystycznych od samego początku charakteryzowało się tą definicją: ikebana, ogrody japońskie, bonsai, poezja haiku, ceramika raku, malarstwo tuszem sumi-e.

Wabi-sabi to filozofia zen, któracharakteryzuje się samotnością, odrobiną pustki, medytacją i spokojem. Rosjanie, w odróżnieniu od Europejczyków, rozumieją i znają stan melancholii i lekkiego smutku.

Jesień i zima same w sobie są przesiąknięte filozofią wabi-sabi – przyroda zasypia, zrzuca liście, panuje nastrój zamyślenia, a nawet smutku.

Kolejną ważną cechą obiektów w tym stylu jestWabi-sabi to obowiązkowa obecność skazy, niedoskonałości, która staje się cechą charakterystyczną, główną wartością, przyczyną niewytłumaczalnego uroku: gliniany kubek o nierównej krawędzi, przyciemnione srebro. Europejczycy wolą polerować srebro, aż zacznie błyszczeć, ale Japończycy nigdy nie zniszczą „warstw czasu”.

Wszystko jest prawdziwe, naznaczone pieczęcią czasu iślady użytkowania są szczególnie cenne w wabi-sabi. Podobnie jak tłusta, podarta księga, jest wyjątkowa i piękna w swoim ciągle zmieniającym się stanie. Podstawową emocją wabi-sabi jest podziw. Podziw dla piękna, wolnego od wszelkiej przesady.

Uprość wszystko do sedna, ale zostaw poezję. Utrzymuj wszystko w czystości i porządku, ale nie pozbawiaj tego znaczenia. Leonard Koren

We współczesnym świecie bycie w stanieWabi-sabi staje się coraz bardziej złożone. Według Japończyków jest to nieuchwytne uczucie prawdziwego, realnego piękna, które przenika wszystkie żywe istoty i którego nie da się osiągnąć za pomocą rzeczy czystych, lśniących i symetrycznych.Ruch ten narodził się w średniowieczu, wMonastycyzm buddyjski. Japończycy wydawali się być bliscy tego absolutnego minimalizmu. Styl życia, w którym jest miejsce tylko na rzeczy najpotrzebniejsze – ograniczona liczba materiałów, uboga paleta barw składająca się wyłącznie z naturalnych odcieni z obowiązkową obecnością subtelnych akcentów.

Dziś filozofia wabi-sabi jest aktualna bardziej niż kiedykolwiek.jest blisko większości z nas. Najprawdopodobniej wiąże się to z kryzysem i w konsekwencji z przewartościowaniem wartości, powrotem do tego, co dostępne – do źródeł, do korzeni.

W architekturze wabi-sabi przejawia się poprzezstosowanie materiałów podatnych na rdzę i utlenianie jako materiałów wykończeniowych elewacji. Nierównomierne zmiany powierzchni tworzą wyjątkowy, przyciągający wzrok wzór. Z tego samego powodu naturalne drewno coraz częściej wykorzystywane jest jako dekoracja elewacji; z biegiem czasu blaknie, wypala się i staje się coraz bardziej podatne na działanie czynników atmosferycznych.

Jeśli chodzi o wnętrza, to naprawdę mi się podobają.wykorzystują czyste powierzchnie w połączeniu z autentycznymi przedmiotami, które mają nie tylko wartość artystyczną, ale i filozoficzną dla ich właścicieli. Te rzeczy emanują rodzinną historią i ciepłem.

Każdy materiał w filozofii niesie ze sobą innekoncepcje i znaczenia. Przedmioty dekoracyjne wabi-sabi pełnią funkcję kotwic, przyciągając uwagę i wywołując pozytywne, często nostalgiczne myśli.

W swoich projektach wolę wykorzystywać autentyczne, ręcznie robione przedmioty, przywożone z podróży lub bezpośrednio związane z historią rodziny, będące nośnikiem pamięci genetycznej przekazywanej przez stulecia.

W tym względzie nawet czysty, wypolerowany minimalizmnie przeczy w żaden sposób koncepcji wabi-sabi. Efekt ten jest najwyraźniej widoczny we wnętrzach skandynawskich i loftach. Tutaj, na tle prostych, niemal klasztornych ścian, często można zauważyć wykorzystanie szorstkich powierzchni i przedmiotów. Stąd zapewne powraca moda na drewno rustykalne i opalane, materiały o surowej obróbce i nierównomiernym wybarwieniu.

Z jednej strony takie powierzchnie mogą szokować, ale z drugiej strony potrafią czarować i fascynować, niczym pomarszczone dłonie starca, gdzie za każdą kreską kryje się historia życia.

Komentarze

uwagi