inspiracja

Czy będziesz miał fryzurę? Fryzjer z historią i designem

Cóż może być bardziej prozaicznego niż najzwyklejsze wnętrzesalon fryzjerski? Wnętrze różni się jednak od wnętrza i dzisiejsze wnętrze tygodnia mogłoby w ogóle nie powstać, gdyby klient zwrócił się do innego projektanta. Dlaczego? Odpowiedź kryje się w naszym nowym materiale Dziś mamy dla Was niezwykły materiał: autorka Alena Mkhitarova-Smirnova opowie nam o historii tworzenia wnętrza bardzo nietypowego salonu fryzjerskiego. Biuro projektowe „21” Alena Mkhitarova-Smirnova i Elena Zufarova, po ukończeniu szkoły projektowania wnętrz „Details”, współpracują ze sobą od 3 lat. W tym czasie zrealizowaliśmy szereg projektów wnętrz publicznych i prywatnych, braliśmy udział w różnorodnych konkursach, a w 2012 roku otrzymaliśmy prestiżową nagrodę „Debiut Roku”. Ich projekty cenione są za wyczucie proporcji, inteligencję, zamiłowanie do koloru i przedmiotów, inteligentne rozwiązania planistyczne, a co najważniejsze, za miłość do klienta, która przenika wszystko, co robią. „Przyjaciółka zadzwoniła do nas i poprosiła, abyśmy spotkali się z jej przyjaciółką w sprawie nowego projektu. Zgodziliśmy się szczęśliwie. Rozmawialiśmy o lokalu na salon kosmetyczny na Majakówce. „Witam, jestem Żenia” – powiedziała miła blondynka o otwartym, przyjaznym spojrzeniu i wyciągnęła rękę na powitanie. – Pracuję w tym biznesie od 30 lat i w końcu zdecydowałam się otworzyć własny salon. To jest moje marzenie! Myślę, że teraz dokładnie wiem, czego chcę. W salonie powinno być bardzo ciepło i przytulnie. Zależy mi na tym, aby moje klientki, z których wiele już dawno się zaprzyjaźniło, przychodziły do ​​mnie, a nie tylko na strzyżenie/farbowanie/manicure. Widzę w atmosferze coś bardzo moskiewskiego, a nawet wiejskiego... Najważniejsze, że herbata, abażur, rozmowy... i nie chce się wychodzić!Alena Mkhitarova-Smirnova:Dzięki naświetlom i oknom wewnętrznym można „wprowadzić światło” do wszystkich pomieszczeń – technika powszechna w Europie. Naświetla można umieścić nad drzwiami, w ścianach pomiędzy pomieszczeniami – wszędzie tam, gdzie nie chcemy utrudniać dostępu światła w postaci pustej przegrody. Możesz umieścić je na różnych wysokościach, nadać im różne rozmiary i kształty. Często nam to pomaga, gdy w mieszkaniu powinno być więcej pokoi niż okien. Jeśli sprawisz, że będą wystarczająco duże, psychologicznie połączy to sąsiednie pokoje.Zrelaksowaliśmy się, mentalnie zanurzeniatmosfera starego moskiewskiego domu, siedzimy już pod abażurem z płynącym ciepłym światłem, pijemy herbatę… „Ale mamy bardzo surowe wymagania SES” – mówi Żeńka zupełnie innym głosem, a nad naszymi głowami wyimaginowany abażur znika z trzaskiem, „na materiały wykończeniowe, nagrania pomieszczeń, wentylację itp. Jeśli coś będzie nie tak, nie pozwolą ci pracować. – Rozumiem, ale co planujesz tam umieścić? – 2 gabinety kosmetologiczne o powierzchni 12 mkw. m i 14 mkw. m (z prysznicem), gabinet manicure, stanowisko administratora, strefa sprzedaży kosmetyków, przestrzeń do wypoczynku dla gości, gdzie można napić się herbaty i w razie potrzeby przeprowadzić master class, pokój wypoczynkowy dla personelu, kuchnia, łazienka i magazynowanie, magazynowanie, magazynowanie... - Dobra, ile masz w sumie metrów? – Około 50. – ??? – A to nie wszystko: otwarcie powinno nastąpić dokładnie za 1,5 miesiąca, zaproszenia już wysyłam. Moi włoscy partnerzy będą tu teraz, muszą być obecni. I przyjadą przyjaciele z Holandii...Alena Mkhitarova-Smirnova:„Proporcje pomieszczenia można regulować wizualnie. Jeśli kolor, którym pomalowany jest sufit, „schodzi” na ściany, małe pokoje z wysokimi sufitami nie wydają się już studniami. Ramy okien, drzwi, a w tym przypadku naświetla pomalowane na kontrastowy kolor, wprowadzają niezbędny rytm, grafikę, a także działają na rzecz stworzenia wrażenia zwiększonej objętości i podkreślenia geometrii pomieszczenia tam, gdzie jest to potrzebne. Możesz także użyć koloru, aby ustawić prawidłową trajektorię gości.Z kategorycznego „To niemożliwe!!!„Uratowało nas jedynie to, że od pierwszego dnia istnienia naszego biura słowo „niemożliwe” było surowo zakazane. Na pożegnanie Żeńka powiedziała: „Tak, prawie zapomniałam: nie mogę też obejść się bez studia fotograficznego i miejsca do malowania w minigrupach”. Daliśmy sobie czas na przemyślenie, chociaż prawdopodobnie od razu zdaliśmy sobie sprawę, że nie odmówimy. Bardzo podobała nam się Evgenia i jej sny. W rezultacie po 1,5 miesiąca z matowej betonowej skorupy z samotną metalową kolumną naprzeciwko drzwi wejściowych powstał ten mały, ale bardzo ładny salon przy Blagoveshchensky Lane i zyskaliśmy nowego wspaniałego przyjaciela, o którym również nigdy nie usłyszysz „To niemożliwe”, bo nie ma rzeczy niemożliwych.Alena Mkhitarova-Smirnova:„Ważne jest, aby maksymalnie wykorzystać przestrzeń w pionie. W małych przestrzeniach zawsze brakuje miejsca do przechowywania. Można skorzystać z wysuwanych pudełek umieszczonych pod podium. Jako fasady takich systemów przechowywania można zastosować drzwi stolarskie lub tekstylia. Prawdopodobnie jest mnóstwo innych opcji.”Powierzchnię wewnętrzną należało zwiększyć z 50 mkw.m do 75 mkw. m, aby pomieścić wszystkie pokoje. Osiągnięto to dzięki rozmieszczeniu pomieszczeń na różnych poziomach. Wysokość sufitu wynosiła pierwotnie prawie 5 m.”

Przy okazji

  • Na podłogę i ściany wybrano farbę Tikkurila.
  • Używany jako oświetlenie dekoracyjnevintage „kule” do przestrzeni publicznych i lampy z IKEA. Meble do gabinetu fryzjerskiego, pedicure i sprzedażowego wykonane są według szkiców projektantów.
  • Naświetla i drzwi wykonujemy również na zamówienie według szkiców projektantów.
  • Projekt dotyczył mebli vintage oraz profesjonalnego wyposażenia gabinetów kosmetycznych.
  • W projekcie wykorzystano ilustracje Varvary Lyubovny.
  • A tak wyglądały sny Evgenii

    Komentarze

    uwagi